Ronaldo Luís Nazário de Lima – dla odróżnienia od swojego portugalskiego imiennika, nazywany często „brazylijskim Ronaldo” – wylądował w szpitalu. Byłego piłkarza przyjęto na oddział intensywnej terapii na Ibizie, gdzie legendarny zawodnik spędzał wakacje. O stanie zdrowia Ronaldo jako pierwsza doniosła lokalna gazeta „Diario de Ibiza”. Pierwotnie Brazylijczyk trafił do szpitala San Misses. Później przeniesiono go do kliniki Nuestra Senora del Rosario. Lekarze z obu placówek nie chcieli zdradzić mediom żadnych informacji na temat stanu zdrowia słynnego pacjenta.
Według informacji hiszpańskich dziennikarzy, Ronaldo został przyjęty do szpitala już w piątek 10 sierpnia. 41-latek skarżył się na bóle w klatce piersiowej. Piłkarz przylatuje na Ibizę regularnie ze względu na posiadaną na wyspie nieruchomość. Były napastnik Realu Madryt i reprezentacji Brazylii miewał już wcześniej problemy zdrowotne. Przez lata dokuczała mu tarczyca. W 2012 roku zmagał się także z tropikalną chorobą denga.
Czytaj też:
Podolski podaje, Iniesta strzela. Przepiękny gol w lidze japońskiej