To już oficjalne, Thomas Tuchel podpisał 18-miesięczny kontrakt z Chelsea Londyn i znów poprowadzi zespół złożony z prawdziwych gwiazd. Podobnie jak w Paris Saint Germain, będzie miał do dyspozycji znakomitych zawodników. Włodarze Chelsea wierzą, że jego doświadczenie pomoże mu lepiej kierować tak przesyconą talentem szatnią. Z tym zadaniem nie poradził sobie Frank Lampard, który po wydaniu ponad 200 milionów euro na Timo Wernera, Kai Havertza, Hakima Ziyecha i Bena Chilwella, nie potrafił włączyć się do walki o mistrzostwo kraju.
Tuchel pomoże przełamać się Wernerowi?
Tuchel powinien pomóc zwłaszcza Wernerowi, z którym będzie mógł porozumieć się w ojczystym języku. Niemiecki napastnik zanotował bardzo rozczarowujący początek przygody z Premier League i z pewnością pod nowym trenerem będzie szukał szansy na restart. Doświadczenie z PSG, Borussi Dortmund i Mainz powinno też pozwolić Tuchelowi na podjęcie bardziej wyrównanej walki z zespołami z czołówki oraz ustabilizowanie formy nierówno grającej Chelsea. Fani Chelsea obawiają się jedynie, by razem z odejściem Lamparda nie przekreślono młodych talentów: Abrahama, Mounta i Gilmoura.
Tuchel: Mamy największy szacunek dla pracy Franka Lamparda
– Chciałbym podziękować Chelsea za zaufanie, jakim obdarzono mnie i moich współpracowników. Wszyscy mamy największy szacunek dla pracy Franka Lamparda i tego, co zrobił dla Chelsea. Nie mogę się doczekać spotkania z moją nową drużyną i rywalizacji w najbardziej ekscytującej lidze piłkarskiej świata. Jestem wdzięczny, że jestem teraz częścią rodziny Chelsea. To niesamowite uczucie – zapewniał Tuchel na powitalnej konferencji prasowej.
Nietypowa obniżka formy Chelsea
Chelsea znajduje się obecnie na 9. miejscu w angielskiej ekstraklasie. Do liderującego Manchesteru United traci 11 punktów. Na półmetku rozgrywek londyński zespół ma na koncie 8 wygranych, 5 remisów i aż 6 porażek. Do tej pory zawodnicy „The Blues” w sezonie 2020/2021 strzelili 33 gole, tracąc 23. Najlepszym strzelcem we wszystkich rozgrywkach jest tam obecnie 23-letni Tammy Abraham z 11 golami. Sprowadzony jako gwiazda Timo Werner ma jedynie 9 trafień. Trzeci z napastników, Olivier Giroud, ma również 9 bramek na koncie.
Czytaj też:
Sergio Ramos odejdzie z Realu? Ogromna oferta od PSG dla kapitana Królewskich