Wisła Kraków chciała zatrzymać Jerzego Brzęczka. Zaskakujące kulisy odejścia trenera

Wisła Kraków chciała zatrzymać Jerzego Brzęczka. Zaskakujące kulisy odejścia trenera

Jerzy Brzęczek
Jerzy Brzęczek Źródło:Shutterstock / Mikołaj Barbanell
Odejście Jerzego Brzęczka z Wisły Kraków wywołało spore poruszenie w polskim środowisku piłkarskim. Teraz dowiadujemy się, jakie były kulisy rezygnacji byłego selekcjonera Polaków ze stanowiska trenera Białej Gwiazdy. Kluczowa była rozmowa z Jakubem Błaszczykowskim.

W poniedziałkowy poranek 3 października stało się coś, o czym spekulowano od dawna. Właśnie tego dnia ogłoszono, że Jerzy Brzęczek nie będzie już dalej prowadził Wisły Kraków. Co ciekawe to nie szkoleniowiec został zwolniony, lecz sam podał się do dymisji. Teraz na portalu goal.pl możemy przeczytać, jakie były kulisy odejścia byłego selekcjonera reprezentacji Polski z Białej Gwiazdy.

Jerzy Brzęczek odszedł z Wisły Kraków

Za punkt wyjścia należy oczywiście uznać niesatysfakcjonującego nikogo wyniki jednego z najbardziej utytułowanych polskich klubów. Ten jednak erę sukcesów ma dawno za sobą, a spadek do Fortuna 1. Ligi po sezonie 2021/22 tylko uwydatnił skalę kłopotów, w które popadła Wisła. Celem dla niej na obecne rozgrywki miał być szybki powrót do Ekstraklasy, lecz w ostatnich tygodniach bardzo się on oddalił.

Przypomnijmy – krakowianie od dłuższego czasu nie potrafili wygrać ligowego starcia. Aby znaleźć ostatni taki przypadek, należałoby cofnąć się do sierpnia i meczu ze Skrą Częstochowa (3:0). Później jednak było już tylko gorzej: porażki z Chrobrym Głogów (1:2), Puszczą Niepołomice (2:3), Stalą Rzeszów (1:2), remis (1:1) ze Stalą Rzeszów i kolejna przegra, tym razem z Chojniczanką (0:1). Po ostatnim z wymienionych starć Brzęczek podał się do dymisji, a ta została przyjęta.

Kulisy odejścia Jerzego Brzęczka z Wisły Kraków

Co ciekawe jednak władze klubu początkowo chciały zatrzymać trenera, co od kulis opisano na łamach goal.pl. „Jerzy Brzęczek zrezygnował w poniedziałkowy poranek po nocnych rozmowach ze współwłaścicielem Wisły Kraków, siostrzeńcem Jakubem Błaszczykowskim. Pierwotnie sztab Brzęczka miał otrzymać na trzy najbliższe mecze ultimatum: zdobycie siedmiu punktów i awansu do kolejnej rundy Pucharu Polski w domowym meczu z Puszczą Niepołomice. Jednak obawy o reakcje kibiców na meczu domowym z ŁKS-em przeważyły o decyzji byłego selekcjonera” – czytamy w artykule.

Wiadomo już, że następcą Brzęczka w zespole Białej Gwiazdy został Radosław Sobolewski.

Czytaj też:
Ekspert o tym, co wydarzyło się podczas meczu Lecha z Legią: Butelka może stać się narzędziem zbrodni

Źródło: goal.pl