Mario Zagallo, urodził się 9 sierpnia 1931 roku w Atalaii. Jest jedną z niekwestionowanych legend brazylijskiej piłki nożnej. Najpierw, jako zawodnik przyczynił się do wywalczenia tytułów mistrza świata w 1958 i 1962 roku. A w 1970 roku objął reprezentację Canarinhos, którą doprowadził wówczas do trzeciego w historii złotego medalu.
Nie żyje legenda brazylijskiej piłki nożnej
Tylko Franz Beckenbauer (1974 i 1990) i Didier Deschamps (1998 i 2018) również zdobyli tytuł mistrza świata jako piłkarze i trenerzy. Jednak Brazylijczyk był pierwszym, który tego dokonał. Ponadto Zagallo wrócił na ławkę trenerską Canarinhos w latach 1994 – 1998. Podczas mundialu w USA był asystentem Carlosa Alberto Parreriry, dzięki czemu po raz czwarty mógł się cieszyć z triumfu na MŚ. Ponadto w tym czasie doprowadził swoją drużyną do mistrzostwa Ameryki Południowej i dotarł do finału mundialu 1998, w którym przegrał z Francją.
Niestety 5 stycznia 2024 roku w Rio de Janeiro zmarł Mario Jorge Lobo Zagallo. Mężczyzna miał 92 lata. „Z wielkim smutkiem informujemy o śmierci naszego wiecznego czterokrotnego mistrza świata Mario Jorge Lobo Zagallo” – czytamy na oficjalnym instagramowym profilu legendy brazylijskiej piłki.
„Oddany ojciec, kochający dziadek, troskliwy teść, wierny przyjaciel, odnoszący sukcesy profesjonalista i wspaniały człowiek. Wielki idol. Patriota, który pozostawił nam dziedzictwo wielkich osiągnięć” – czytamy w komunikacie.
Legenda brazylijskiego futbolu zostanie pochowana na cmentarzu Sao Joao Batista.
Poza kadrą Brazylii Mario Jorge Lobo Zagallo pracował m.in. w Kuwejcie, Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Za jego kadencji ta ostatnia reprezentacja po raz pierwszy i na razie jedyny zakwalifikowała się do mundiali, ale z powodów finansowych selekcjoner odszedł jeszcze przed czempionatem.