- Moim marzeniem zawsze było zwycięstwo w Wimbledonie, dlatego na jeden dzień mógłbym się zmienić w Borisa Beckera z 1985 roku - stwierdził Juergen Klopp, który był gościem cyklicznego programu jednej z głównych niemieckich stacji radiowych. W audycji 'Fragenhagel' znane osoby odpowiadają na osobiste i momentami niezręczne pytania.
Trener Borussii Dortmund przyznał, że nie nosi ze sobą pieniędzy oraz nie pamięta dat urodzin piłkarzy czy znajomych, a gdyby mógł, to z Bayernu Monachium wziąłby do swojej drużyny nie Roberta Lewandowskiego, lecz Gerda Muellera. Klopp przyznał też, że pierwszy film pornograficzny obejrzał, gdy miał 15 lat. Szkoleniowiec dodał, że nie pamięta jego fabuły, ale na pewno "szybko przechodzili tam do rzeczy".