Niemiecki magazyn "Focus" uznał Roberta Lewandowskiego za jednego z największych przegranych rundy jesiennej w Bayernie Monachium. Zdaniem dziennikarzy Polak nie spełnił oczekiwań, a dorobek siedmiu goli w lidze jest tylko przyzwoity, a napastnik powinien bić rekordy. - To argumenty na wyrost. One są śmieszne. Dziwi mnie, że przy tak mocnej kadrze oczekują od Roberta strzelania po trzech goli w każdym meczu. Bayern nie gra tak jak Borussia Dortmund, tutaj gra nie jest podporządkowana wyłącznie jemu. Lewandowski został skrzywdzony - powiedział były gracz Bundesligi Sławomir Chałaśkiewicz.
