Pogrom w Częstochowie! Raków kończy rok potężnym zwycięstwem

Pogrom w Częstochowie! Raków kończy rok potężnym zwycięstwem

Piłkarze Rakowa i Jagielloni Białystok
Piłkarze Rakowa i Jagielloni Białystok Źródło:Newspix.pl / Press Focus
Raków Częstochowa podejmował na swoim stadionie Jagiellonię Białystok. Podopieczni Marka Papszuna i Ireneusza Mamrota dali kibicom dużo emocji i dynamiki. W końcu jednak wyklarowała się jedna przeważająca strona.

Można powiedzieć, że w ostatnich meczach Raków Częstochowa złapał lekką zadyszkę i prezentował nierówną formę. Od 22 listopada i meczu z Cracovią podopieczni Marka Papszuna na zmianę przegrywali i wygrywali spotkania. Na mecz 19. kolejki PKO BP Ekstraklasy ewidentnie wypadało zwycięstwo wicemistrzów Polski z sezonu 2020/21. Zespół z Częstochowy postanowił trzymać się przyjętego wzoru i pokonał na własnym stadionie Jagiellonię Białystok.

Ekstraklasa 2021/22. W pierwszej połowie dużo się działo, ale nic nie wydarzyło

W pierwszej połowie obie drużyny oddały w sumie 15 strzałów, a gra mimo przewagi Rakowa toczyła się od bramki do bramki. Trzeba jednak zaznaczyć, że z rzeczonych 15 uderzeń tylko 5 było celnych, z czego cztery po stronie gospodarzy z Częstochowy. Już w 21. minucie murawę musiał opuścić Milan Rundić, który z widocznym cierpieniem na twarzy skierował się do szatni. Zmiana w pierwszej połowie musiała nastąpić również po stronie Jagiellonii Białystok. Z boiskiem pożegnał się w 34. minucie Bartosz Bida.

Druga połowa to popis siły ofensywnej Rakowa

Raków Częstochowa rozpoczął strzelanie w 52. minucie drugiej połowy. Po świetnej akcji na lewym skrzydle na listę strzelców wpisał się Fabio Sturgeon, dla którego było to premierowe trafienie w Ekstraklasie. Później po dośrodkowaniu Iviego Lopeza gola na 2:0 głową strzelił Andrzej Niewulis. W 80. minucie po dynamicznej kontrze piłkę w siatce umieścił Lopez. Niecałe dwie minuty później Raków cieszył się z trafienia numer cztery, którego autorem był Mateusz Wdowiak, były zawodnik Cracovii.

Raków wygrał spotkanie 5:0, ponieważ Ivi Lopez świetnie dośrodkował z rzutu rożnego, a piłkę głową do bramki skierował Zoran Arsenić, były zawodnik przegrywającej sromotnie Jagiellonii Białystok.

Czytaj też:
Hertha Berlin wygrała z Borussią Dortmund. Krzysztof Piątek był na ławce

Opracował:
Źródło: WPROST.pl