Franz-Josef Wernze razem z rodziną zajmował się prowadzeniem Lechii Gdańsk, ale także trzecioligowej niemieckiej Viktorii Koeln. Ponadto, od jakiegoś czasu wspierał Lokomotiv Lipsk. Mężczyzna od dłuższego czasu pozostawał z dala od życia publicznego, co wywołane było chorobą, z którą się zmagał. Jak podaje wspomniany dziennik, to właśnie ona przyczyniła się do śmierci właściciela Lechii Gdańsk.
Nie żyje właściciel Lechii Gdańsk Franz-Josef Wernze
Franz-Josef Wernze przez wiele lat zaangażowany był w biznes piłkarski. To głównie dzięki niemu w Lechii Gdańsk zagrał Sławomir Peszko, na którego transfer miał przeznaczyć 500 tys. euro z własnej kieszeni. Ponadto lokalne kluby zawdzięczają mu mnóstwo sukcesów. Za czasów jego rządów Viktoria Koeln zdołała awansować z 5. do 3. ligi niemieckiej, a dodatkowo pełnił funkcję członka rady nadzorczej w największym lokalnym klubie, występującym w Bundeslidze FC Koeln.
Największym sukcesem trzecioligowego zespołu niemieckiego pod rządami Franza-Josefa Wernze był mecz z Bayernem Monachium, który odbył się w bieżącym sezonie. Bawarczycy rozgromili wówczas niżej notowanego przeciwnika 5:0, jednak stadion Viktorii Koeln został zapełniony po brzegi i spotkanie obejrzało ponad 50 tysięcy ludzi. Od chwili wykrycia u niego choroby zmniejszył swoje udziały w świecie piłki nożnej i powierzył finansowanie niemieckiej drużyny w inne ręce.
Dodatkowo sponsorował tradycyjny wschodnioniemiecki klub Lok Lipsk. Franz-Josef Wernze był szefem ETL Gruppe, które w 2014 roku przejęło Lechię Gdańsk. Nie podano informacji, kiedy odbędzie się pożegnanie zmarłego właściciela. Nieoficjalnie mówi się, że główną przyczyną śmierci mężczyzny były problemy kardiologiczne.
Czytaj też:
Lechia Gdańsk odsunęła dwóch piłkarzy od kadry. Podano powód takiej decyzjiCzytaj też:
Lechia Gdańsk mozolnie walczy o utrzymanie. Prezes: I liga puka