Wymęczone zwycięstwo FC Barcelony. Osasuna przez ponad godzinę grała w dziesiątkę

Wymęczone zwycięstwo FC Barcelony. Osasuna przez ponad godzinę grała w dziesiątkę

FC Barcelona – Osasuna
FC Barcelona – Osasuna Źródło:PAP/EPA / Alejandro Garcia
FC Barcelona zmierzyła się we wtorek 2 maja z Osasuną w meczu 33. kolejki LaLigi. Z tą drużyną Robert Lewandowski nie ma dobrych wspomnień, bo to przeciwko temu zespołowi kapitan reprezentacji Polski obejrzał czerwoną kartkę.

Tak jak można było się tego spodziewać, to FC Barcelona od początku nacierała na bramkę strzeżoną przez Aitora Fernandeza, ale ani Robert Lewandowski, Raphinha czy Pedri nie mogli postawić kropki nad „i”.

Po faulu na Pedrim Osasuna grała w osłabieniu

W 25. minucie świetną okazję do strzelenia gola miał Pedri. Wszystko, co było trzeba zrobić w tej akcji wykonał Alejandro Balde, który okiwał na skrzydle rywala i dośrodkował półgórną piłkę na piąty metr bramki Osasuny – między bramkarza a obrońców. Środkowy pomocnik musiał tylko dołożyć nogę, ale chybił.

Dwie minuty później Pedri otrzymał prostopadłe podanie, po którym wychodził sam na sam z bramkarzem Osasuny. Jorge Herrando musiał ratować się faulem, za który ostatecznie obejrzał czerwoną kartkę.

W 35. minucie Xavi postanowił zwiększyć siłę rażenia i zdecydował, że boisko opuści Gavi. W jego miejsce wszedł Ansu Fati. Mimo to piłkarze Dumy Katalonii nie znaleźli drogi do bramki w pierwszej połowie i na przerwę Robert Lewandowski i spółka schodzili bez zdobyczy bramkowej.

Dwie świetne okazje FC Barcelony na początku drugiej połowy

Już na początku drugiej połowy w świetnej sytuacji znalazł się Ansu Fati. W 50. minucie skrzydłowy FC Barcelony wyszedł sam na sam z Fernandezem, ale przegrał ten pojedynek. Po chwili piłka znów trafiła do niego, ale cała akcja spaliła na panewce.

Pięć minut później świetnie do gry pokazał się Frenkie de Jong. Środkowy pomocnik wbiegł w pole karne, a dostrzegł to Pedri, który zagrał miękką piłkę na nogę Holendra. Zawodnik Blaugrany oddał strzał z trzeciego metra, ale tylko instynktowna interwencja Aitora Fernandeza uchroniła Osasunę przed stratą bramki.

Robert Lewandowski zmarnował świetną sytuację

W 67. minucie świetną okazję stworzył sobie Robert Lewandowski. Kapitan reprezentacji Polski dostał piłkę na 11-metrze, przedryblował jednego obrońcę i oddał strzał na bramkę Fernandeza. Tylko kapitalna interwencja golkipera uratowała Osasunę przed stratą bramki.

W 75. minucie Barca była bliska strzelenia kuriozalnego gola. Pedri zagrał prostopadle do Roberta Lewandowskiego, ale czujny był bramkarz, który wybiegł i wybił futbolówkę. Piłka odbiła się od Ferrana Torresa i wyszła poza boisko. Cztery minuty później bramkę strzelił Robert Lewandowski, ale sędzia dopatrzył się spalonego.

W 85. minucie bramkę wcisnął Jordi Alba, który skorzystał z podania Frenkiego de Jonga. Asystę drugiego stopnia zaliczył Robert Lewandowski.

twitterCzytaj też:
Poważne zagrożenie dla Roberta Lewandowskiego. Koncert Karima Benzemy na Bernabeu
Czytaj też:
FC Barcelona nie dała szans Realowi Betis. Kapitalny gol Roberta Lewandowskiego

Źródło: WPROST.pl