Kamil Jóźwiak swoją przygodę z reprezentacją Polski zaczął w 2013 roku, kiedy to przyjechał na konsultację kadry U-15 w Jarocinie. – Po prostu byłem pod wielkim wrażeniem i chciałem jak najdłużej w tym zespole zostać – przyznał w rozmowie z Łączy nas piłka.
Kamil Jóźwiak o grze dla reprezentacji Polski
23-letni dzisiaj zawodnik początkowo grał jako napastnik, ale ostatecznie był częściej ustawiany jako skrzydłowy. – U trenera Sousy moja pozycja nieznacznie się zmieniła. Trochę inaczej gra się na tzw. wahadle niż na skrzydle, ale wciąż jestem na boku lewej pomocy – zaznaczył.
Piłkarz Derby County wystąpił w ostatnim spotkaniu towarzyskim z Rosją, zaliczając tym samym 13. występ w seniorskiej reprezentacji. Jóźwiak zadebiutował w niej w listopadzie 2019 roku, kiedy to Biało-Czerwoni grali ze Słowenią w ramach eliminacji do Euro. – Już po trzech minutach pewnie z nerwów miałem skurcze w mięśniach czworogłowych – przyznał 23-latek. – Każdy kolejny mecz w kadrze jest dla mnie ogromnym wydarzeniem, ale na szczęście już bez takich nerwów – dodał.
Jóźwiak został również zapytany o pierwszy tydzień zgrupowania w Opalenicy. – To była bardzo fajny czas – podkreślił dodając zarazem, że piłkarze nie tylko intensywnie trenowali, ale również mogli spędzać czas z bliskimi.
Czytaj też:
Francuzi faworytami Euro 2020. Ich kadra robi wrażenie