Boniek odpowiedział na krytykę Hajty. „Info dla pewnego eksperta”

Boniek odpowiedział na krytykę Hajty. „Info dla pewnego eksperta”

Zbigniew Boniek
Zbigniew Boniek Źródło: Newspix.pl / Łukasz Grochala/ CYFRASPORT
Tomasz Hajto w programie „Cafe Futbol” skrytykował decyzję Paulo Sousy o zwolnieniu Piotra Zielińskiego ze zgrupowania reprezentacji. Na słowa byłego piłkarza postanowił zareagować Zbigniew Boniek, który w krótkim wpisie przywołał słowa samego zawodnika Napoli.

Przypomnijmy, po kilku dniach od startu zgrupowania reprezentacji Polski pozwolenie na wyjazd z Opalenicy dostał Piotr Zieliński. Podczas gdy jego koledzy z drużyny trenowali, pomocnik Napoli towarzyszył żonie, która pod koniec maja urodziła dziecko. Piłkarz wrócił później na zgrupowanie, ale jego kilkudniowa absencja i tak nie spodobała się Tomaszowi Hajcie.

Tomasz Hajto skrytykował Paulo Sousę

Były piłkarz w programie „Cafe Futbol” skrytykował decyzję Paulo Sousy o zezwoleniu Zielińskiemu na wyjazd. – Dla mnie jest to coś niezrozumiałego. Jesteś w pracy, jest turniej, szykujemy się do wielkiego turnieju. Za chwilę ktoś będzie mówił, że był zmęczony, bo go nie było przez trzy dni – mówił.

Jak dodał Hajto, przeżył podobną sytuację, grając w Niemczech. – Potrzebowałem dwóch dni wolnego, żeby pojechać do małżonki, która miała operację. Trener mi powiedział, że mam zarobić na tę operację i mnie nie zwolnił – powiedział.

Sam na konferencji zorganizowanej 7 czerwca zaznaczył, że jego zdaniem każdy chciałby być przy narodzinach swojego dziecka. – To z pewnością niezapomniana chwila i chciałem, by żona czuła, że jestem przy niej. Pragnę przy tym bardzo gorąco podziękować trenerowi za zgodę na wyjazd – dodał.

Boniek odpowiedział Hajcie

Słowa zawodnika Napoli przytoczył na Twitterze . „Info dla pewnego eksperta” – dodał, mając na myśli Hajtę krytykującego Sousę za zwolnienie Zielińskiego ze zgrupowania.

Prezes PZPN zresztą już w dniu emisji programu „Cafe Futbol” zwrócił się do byłego reprezentanta, któremu nie spodobała się druga połowa meczu z Rosją w wykonaniu Polaków. „Niech ktoś podpowie Hajcie, ze w drugiej połowie tzw. rezerwy miały 62 proc. posiadania piłki, a Rosjanie oddali jeden strzał w światło bramki” – dodał.

twitterCzytaj też:
Kto w miejsce kontuzjowanego Milika? Sousa ponownie zaskoczył