Piotr Zieliński ma za sobą udane zgrupowanie reprezentacji Polski. Nasz pomocnik zarówno w spotkaniu z Portugalią, jak i Chorwacją, zdobył po jednej bramce. Ewidentnie można go zaliczać do grona liderów kadry. W drugim z wymienionych meczów pełnił zresztą funkcję kapitana aż do momentu zejścia z boiska. Opuszczenie murawy w 74. minucie było wymuszone przez uraz.
Zieliński z problemami zdrowotnymi
Piłkarz występujący z numerem 10 na plecach pokazał selekcjonerowi Michałowi Probierzowi, że potrzebuje zmiany. Widać było na jego twarzy grymas bólu. Po starciu z Chorwacją Probierz oświadczył na konferencji prasowej, że najprawdopodobniej nie mamy do czynienia z groźną kontuzją. Rzeczywistość może okazać się nieco inna.
W czwartek klub Zielińskiego – Inter Mediolan – opublikował pierwszy komunikat na temat stanu zdrowia polskiego zawodnika. Okazuje się, iż 30-latek ma uszkodzone mięśnie zginaczy w prawym udzie. Wiele wskazuje na to, że w niedzielę piłkarza ekipy z Mediolanu zabraknie w prestiżowym starciu z AS Romą, w której występuje na co dzień Nicola Zalewski.
Inter przekaże kolejne informacje
W najbliższych dniach Inter ma przekazać kolejne wieści na temat tego, jak poważny jest uraz Zielińskiego. Z pewnością ewentualna dłuższa przerwa byłaby bolesna dla Polaka nie tylko pod kątem samej kontuzji, ale również tego, że kompletnie straciłby rytm gry.
Już teraz Zieliński musi się sporo napocić, by wywalczyć miejsce w podstawowym składzie drużyny, więc można się zastanawiać, co będzie, gdy rzeczywiście zostanie zmuszony do pauzowania przez kłopoty zdrowotne. Trudno będzie wówczas wrócić na wysoki poziom.
Po siedmiu kolejkach Serie A Inter zajmuje drugie miejsce w tabeli z dorobkiem 14 punktów. Jego najbliższy rywal zgromadził cztery oczka mniej.
Czytaj też:
Minister nie zamieniłby Michała Probierza na innego trenera. Wskazał powodyCzytaj też:
Paweł Dawidowicz może opuścić kolejne zgrupowanie. Złe diagnozy