Michał Olejniczak szczerze o kontuzji dla „Wprost”: Fizjoterapeuci są dobrej myśli

Michał Olejniczak szczerze o kontuzji dla „Wprost”: Fizjoterapeuci są dobrej myśli

Michał Olejniczak
Michał Olejniczak Źródło:Newspix.pl / Michal Chwieduk / Fokusmedia.com.pl
5 stycznia reprezentacja Polski w piłce ręcznej rozegrała towarzyski mecz przed mistrzostwami świata. Biało-czerwoni pokonali Marokańczyków 30:23, jednak spotkanie nie najlepiej zapadnie w pamięci lewemu rozgrywającemu kadry Michałowi Olejniczakowi, który zszedł z boiska z kontuzją. W rozmowie z „Wprost” piłkarz zdradził, jak przebiega okres rekonwalescencji.

Do niefortunnej sytuacji z udziałem Michała Olejniczaka doszło 52 sekundy przed zakończeniem spotkania reprezentacji Polski z Marokiem. Lewy rozgrywający biało-czerwonych oddał rzut, po którym został kopnięty w nogę. Wstępna diagnoza drużynowego fizjoterapeuty wskazała na skręcenie skoku skokowego, które następnie zostało potwierdzone. 11 stycznia rozpoczynają się mistrzostwa świata w piłce ręcznej, rozgrywane w Polsce oraz Szwecji. Michał Olejniczak toczy walkę z czasem, gdyż Polacy zagrają już w meczu otwarcia.

twitter

Michał Olejniczak walczy o powrót do zdrowia

11 stycznia o godz. 21:00 w katowickim spodku reprezentacja Polski zmierzy się z Francją. Do dyspozycji trenera Patryka Rombla będzie 18 zawodników, jednak wciąż nie wiadomo, jak potoczy się sytuacja zdrowotna Michała Olejniczaka. Reprezentant Polski, a na co dzień piłkarz Łomży Industrii Kielce w rozmowie z „Wprost” podkreślił, że cały czas walczy, by być gotowym na nadchodzące mecze.

– Pracujemy codziennie z fizjoterapeutami niemalże o każdej porze dnia i widzimy delikatną poprawę. Na razie trudno o to, aby biegać bez bólu i skakać. Tak jak nasz fizjoterapeuta Bartek Kiedrowski przekazał informację, jest to skręcenie stawu skokowego. Fizjoterapeuci są dobrej myśli. Wiemy, że czas goni i coraz mniej nam go pozostaje do pierwszego meczu. Robimy wszystko, abym mógł w nim wystąpić – mówi lewy rozgrywający biało-czerwonych.

Michał Olejniczak: Byłem bardzo rozgoryczony

Michał Olejniczak nie ukrywa, że sytuacja, do której doszło w spotkaniu z Maroko, mocno wpłynęła na jego samopoczucie, gdyż z tyłu głowy miał rozpoczynające się mistrzostwa świata. Zawodnik zapewnił, że mimo kontuzji trener nie planuje odsuwać go od kadry.

– Nie ma co planować, jak pokazało samo to zdarzenie w meczu przeciwko Maroko. Kto by się spodziewał, że po rzucie zostanę kopnięty w nogę, na którą akurat przenosiłem ciężar ciała. Sam po meczu byłem bardzo rozgoryczony tą sytuacją, ponieważ nie miałem w niej ani kawałka winy. To był czysty zbieg nieprzyjemnych okoliczności – kontynuował zawodnik.

Polscy piłkarze ręczni z niecierpliwością wyczekują pierwszego spotkania

Reprezentacja Polski trafiła do grupy B, gdzie poza Francją zmierzą się także ze Słowenią (14 stycznia, sobota) oraz Arabią Saudyjską (16 stycznia, poniedziałek). Niemniej, na ten moment w pełni skupiają się na meczu otwarcia, a Michał Olejniczak zapewnia, że atmosfera w szatni jest na wysokim poziomie.

– Atmosfera wygląda bardzo dobrze. Każdy z nas jest zdeterminowany i nie może doczekać się pierwszego meczu. Chcemy poczuć już atmosferę, która będzie w Spodku – dodał lewy rozgrywający biało-czerwonych.

Czytaj też:
Poważna kontuzja Kamila Syprzaka. Szczypiornista ominie mistrzostwa świata
Czytaj też:
Co za wyróżnienie dla polskiego piłkarza! Nie miał sobie równych w tym sezonie

Źródło: WPROST.pl