Memoriał Huberta Jerzego Wagnera był ostatnim sprawdzianem formy polskich siatkarzy przed Igrzyskami Olimpijskimi w Tokio. Biało-Czerwoni byli zdecydowanymi faworytami rozgrywanego w Krakowie turnieju tym bardziej, że pod koniec czerwca wywalczyli drugie miejsce w Lidze Narodów. Tym razem przyszło mierzyć im się z mniej utytułowanymi drużynami, a na początku imprezy w trzech setach pokonali Norwegów.
Podopieczni Vitala Heynena w drugim starciu zdeklasowali Azerbejdżan, nie tylko wygrywając w trzech setach, ale również pozwalając rywalom na ugranie jedynie kolejno 15, 12 i 10 punktów. W ostatnim, decydującym meczu turnieju, przyszło im mierzyć się z Egiptem, który wygrał 3:0 z Azerbejdżanem i 3:2 z Norwegią.
Popis w pierwszym secie i wyrównana druga partia
Początek spotkania z Egipcjanami należał do Polaków. Aktualni mistrzowie świata po skutecznych atakach Wilfredo Leona i Bartosza Kurka odskoczyli rywalom na kilka punktów, prowadząc w pewnym momencie już 8:3. Podopieczni Heynena nie pozwolili przeciwnikom na zniwelowanie przewagi i rozbili ich w stosunku 25:13. Duża w tym zasługa Kurka, który dobrze serwował i celnie atakował.
Reprezentanci Egiptu w drugiej partii pokazali się ze znacznie lepszej strony. Rywale Polaków prowadzili już 3:0, a bezpieczną przewagę utrzymywali przez kilka kolejnych akcji. Biało-Czerwonym wkrótce udało się nie tylko wyrównać, ale także za sprawą dobrych ataków m.in. Jakuba Kochanowskiego, objąć prowadzenie. Końcówka seta była jednak bardzo zacięta, ale ostatecznie to gospodarze turnieju wygrali na przewagi 26:24.
Polacy wygrywają w Memoriale Wagnera
Trzeci set rozpoczął się od dobrych ataków Kurka i Leona, dzięki czemu Polacy objęli dwupunktowe prowadzenie. Biało-Czerwoni nie cieszyli się jednak długo z tej przewagi, ponieważ Egipcjanie wykazali się skutecznością w kolejnych akcjach i doprowadzili do stanu 3:2. Obie drużyny grały punkt za punkt i żadna z nich nie była w stanie przez długi czas odskoczyć na trzy „oczka” przewagi.
Aktualni mistrzowie świata mieli duże problemy w obronie, dzięki czemu Egipcjanie regularnie punktowali. Polacy radzili sobie jednak lepiej przy siatce i w ataku, dzięki czemu zapisali kolejną partię na swoje konto. Biało-Czerwoni wygrali 25:19 i całe spotkanie 3:0, triumfując także w całym Memoriale Wagnera.
Czytaj też:
EuroVolley 2021. Siatkarze poznali szczegółowy terminarz rozgrywek. Kiedy zagrają Polacy?