W meczu 13. kolejki TAURON Ligi zmierzyły się ŁKS Commercecon Łódź i E.LECLERC MOYA Radomka Radom. Oba zespołu sąsiadują w tabeli, a spotkanie zapowiadało się na wyrównane. Pierwsze dwie partie wygrały siatkarki z Łodzi (26:24, 25:20), które pewnie zmierzały po zwycięstwo w całym spotkaniu.
TAURON Liga. Absurdalny błąd siatkarek
Do absurdalnej sytuacji doszło pod koniec trzeciej partii, przy stanie 26:25 dla zawodniczek ŁKS-u. Sędziowie nie pozwolili na wznowienie gry, udając się na rozmowę z komisarzem i kwalifikatorem. Wszyscy wyglądali na mocno zaskoczonych, a ostatecznie po długiej przerwie zwycięstwo w secie przyznano zawodniczkom Radomki, która kilka minut wcześniej była o krok od porażki w całym meczu.
Jak się okazało, winę za taki obrót spraw ponoszą dwie zawodniczki ŁKS-u, które przeprowadziły nieuprawnioną zmianę. – Najpierw Pacak zmieniła Witkowską na zagrywkę, potem Pacek zeszła na ławkę, ale pod siatkę weszła już Witkowska. Święta idą i trochę rozkojarzeni są niektórzy, mogło zareagować kilka osób, ale to zawodniczki powinny tego pilnować. To dla mnie też świadczy o braku koncentracji – stwierdziła Milena Sadurek, która komentowała spotkanie na antenie Polsatu Sport.
W oficjalnym podsumowaniu meczu na stronie TAURON Ligi incydent z meczu rozgrywanego w poniedziałek 20 grudnia określono mianem „sytuacji, której najstarsi siatkarscy górale nie pamiętali”.
Po oddaniu seta rywalkom gospodynie zmobilizowały się na czwartą partię, którą wygrały wysoko 25:17, a całe spotkanie 3:1. Po tym meczu ŁKS zajmuje piąte miejsce w ligowej tabeli, a Radomka jest szósta.
Czytaj też:
Siatkarze ZAKSY zaśpiewali znaną świąteczną piosenkę. To trzeba zobaczyć