Od początku pierwszego dnia na skoczni w Willingen był mocny wiatr pod narty. Wspaniale ten fakt wykorzystał w kwalifikacjach Klemens Murańka. Polak dobrze spisywał się w treningach, ale ten najważniejszy okazał się wybitny. Murańka skoczył 153 metry i pobił tym samym rekord skoczni legendarnego Janne Ahonena i Jurija Tepesa. Świetny wynik nie dał niestety Polakowi zwycięstwa w kwalifikacjach.
Czytaj też:
Willingen 6. Koniec kwalifikacji do sobotniego konkursu. Andrzej Stękała wygrywa
Nie tylko Murańka skakał daleko
Jakub Wolny i Aleksander Zniszczoł popisali się bardzo przeciętnymi skokami, ale wspaniały pokaz umiejętności dał Andrzej Stękała. Nasz reprezentant skoczył 152 metry, czyli tylko metr bliżej od swojego kolegi z drużyny, Klemensa Murańki. Fenomenalnie zaprezentował się również Piotr Żyła, który skoczył aż 148 metrów z obniżonej belki. Okazało się, że skok Stękały dał mu finalnie pierwsze miejsce w kwalifikacjach.
Piątkowe skoki w kwalifikacjach, które przecież liczą się w Willingen 6, stanowią dobrą zaliczkę dla Polaków przed weekendowymi konkursami indywidualnymi. Ten sobotni zaczyna się już o 16. Transmisja w TVP1, TVP Sport i Eurosport1.