Stefan Horngacher szczerze o sytuacji polskich skoczków: Jest naprawdę gów*****

Stefan Horngacher szczerze o sytuacji polskich skoczków: Jest naprawdę gów*****

Stefan Horngacher
Stefan Horngacher Źródło:Newspix.pl / EXPA
Polscy skoczkowie spisują się w bieżącym sezonie poniżej oczekiwań, a najlepszą ilustracją dla słabej formy Biało-Czerwonych jest wycofanie z Turnieju Czterech Skoczni Kamila Stocha. O komentarz na temat sytuacji w naszej kadrze poproszono Stefana Horngachera, który w dosadnych słowach ocenił występy swoich byłych podopiecznych.

Polscy skoczkowie w obecnym sezonie jedynie przyglądają się rywalizacji o miejsca na podium konkursów Pucharu Świata, a do tej pory tylko Kamilowi Stochowi udało się zakończyć zmagania w czołowej trójce. Od czasu konkursu w Klingenthal przeprowadzonego 11 grudnia minął już jednak blisko miesiąc, a forma Biało-Czerwonych zamiast wyraźnie zwyżkować, dalej znajduje się na niepokojącym poziomie.

Turniej Czterech Skoczni. Horngacher szczerze o Polakach.

Wprawdzie przebłyski dobrej dyspozycji widać u Piotra Żyły, ale miejsca zajmowane w drugiej dziesiątce to za mało, by uspokoić kibiców, dziennikarzy i co najważniejsze, sztab szkoleniowy. Świadomość opłakanej sytuacji, w jakiej znaleźli się Biało-Czerwoni ma Stefan Horngacher, który udzielił wypowiedzi niemieckiemu serwisowi Sport1.de.

– Mam kontakt z moimi byłymi kolegami, ale oni też są bezradni – zaznaczył szkoleniowiec, który prowadził polską kadrę od 2016 do 2019 roku. – Nie radzą sobie dobrze, to naprawdę gów***** sytuacja – dodał.

Skoki narciarskie 2021/22. Wysoka forma Niemców

Przypomnijmy, pod wodzą austriackiego trenera polscy skoczkowie sięgali między innymi po triumfy w Turnieju Czterech Skoczni (dwukrotnie Kamil Stoch), indywidualne medale mistrzostw świata (Dawid Kubacki i Kamil Stoch) czy krążki igrzysk olimpijskich. Horngacher poprowadził Biało-Czrwonych także do drużynowego mistrzostwa świata oraz triumfu w Pucharze Narodów.

Austriak od dwóch lat prowadzi kadrę niemiecką, która w obecnym sezonie spisuje się bardzo dobrze. Nasi zachodni sąsiedzi są liderami klasyfikacji Pucharu Narodów, gdzie wyprzedzają drugich Norwegów o ponad 300 punktów. Markus Eisenbichler i Karl Geiger zajmują kolejno czwarte i piąte miejsce w klasyfikacji Turnieju Czterech Skoczni, a w Pucharze Świata również plasują się w czołowej piątce. Od startu sezonu niemieccy skoczkowie już dziewięciokrotnie stawali na podium zawodów Pucharu Świata, wliczając w to konkurs drużynowy w Wiśle.

Czytaj też:
Skoki narciarskie. Ryoyu Kobayashi wygrywa po raz trzeci! Najlepszy z Polaków w drugiej dziesiątce

Źródło: Sport1.de