W Lille znów niespokojnie. Rosjanie biją się z Anglikami. Policja użyła gazu łzawiącego

W Lille znów niespokojnie. Rosjanie biją się z Anglikami. Policja użyła gazu łzawiącego

Dodano:   /  Zmieniono: 
Policja użyła gazu łzawiącego w Lille
Policja użyła gazu łzawiącego w Lille Źródło: X
Francuska policja użyła gazu łzawiącego po tym, jak na ulicach Lille wybuchła kolejna fala zamieszek, w których uczestniczą rosyjscy i angielscy kibice.

W Lille, gdzie dziś odbywał się mecz Rosja-Słowacja, atmosfera cały czas jest gorąca. Angielscy i walijscy oraz rosyjscy kibice starli się w pobliżu dworca Lille-Flandres. Nie obyło się bez interwencji policji, a uczestnicy bójki zostali rozdzieleni przy użyciu gazu łzawiącego. W zamieszkach udział biorą również kibice ze Słowacji.

Na nagraniach z francuskiego miasta widać krążące po mieście grupy kibiców, prowokujących się nawzajem. Z doniesień korespondenta "Guardiana" wynika, że kilku krewkich Rosjan zostało aresztowanych. Na ulice wysłane zostały dodatkowe patrole policji.

twitter

O bójkach w tym mieście media informowały już wcześniej.

Czytaj też:
Rosjanie znów atakują we Francji. Tym razem w Lille

Bójki na stadionie i dyskwalifikacja

Przypomnijmy, po spotkaniu Anglia-Rosja, kibice zza naszej wschodniej granicy zaatakowali grupy brytyjskich fanów piłki nożnej. Bójki wybuchły już na stadionie. Tuż po zakończeniu meczu rosyjscy chuligani zaatakowali sektor Brytyjczyków, zmuszając ich do ucieczki. Setki kibiców z Anglii musiały przeskakiwać przez barierki, aby uniknąć dotkliwego pobicia ze strony rosyjskich ultrasów. Francuskie służby informowały, że grupa około 150 Rosjan to specjalnie przygotowani chuligani, których jedynym celem jest wywoływanie burd.

W związku ze starciami po meczu Anglia-Rosja, które spowodowali Rosjanie, komisja dyscyplinarna UEFA zdyskwalifikowała piłkarską reprezentację Rosji. Wyrok zapadł jednak w zawieszeniu, co oznacza, że kara wykonana zostanie dopiero w przypadku powtórzenia stadionowych awantur. Szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow stwierdził w środę, że kibice z jego kraju są prowokowani przez Anglików.

Czytaj też:
Ławrow broni rosyjskich kibiców. "Nie można ignorować skandalicznych prowokacji ze strony Anglików"

Źródło: Guardian, Twitter/Wprost.pl