QUIZ:
Sprawdź swoją wiedzę na temat skoków narciarskich
W sobotnich zawodach najlepiej z Biało-Czerwonych wypadł Kamil Stoch, który był 5. Dawid Kubacki uplasował się na 12., a Piotr Żyła na 19. miejscu. Jakub Wolny nie wszedł nawet do drugiej serii, kończąc zawody na odległym, 40. miejscu. W niedzielę 24 lutego Polacy wystartują w konkursie drużynowym, w którym będą bronili złotych medali z Lahti z 2017 roku. - Kibicujemy dalej, bo jeszcze nie jest koniec. Jest konkurs drużynowy i może to wszystko się odwróci. W drużynówce bronimy mistrzostwa świata i oni będą chcieli się zrehabilitować. Wierzę w naszych skoczków, stać ich na medal, tylko tu nie można zepsuć ani jednego skoku - powiedział w rozmowie z x-news Wojciech Fortuna, były skoczek narciarski, mistrz olimpijski z 1972 roku.
Kiedy i o której konkurs drużynowy?
Mistrzostwa Świata rozgrywane w austriackim Seefeld to najważniejsza impreza tego sezonu. Niedziela upłynie pod znakiem rywalizacji drużynowej. Po konkursie, który rozpocznie się o godz. 14:45 dowiemy się, czy Biało-Czerwoni obronią tytuł najlepszej drużyny na świecie. Oprócz Polaków pretendentami do stanięcia na podium są Niemcy, Austriacy oraz Japończycy. O dalsze miejsca powinni powalczyć Norwegowie i Słoweńcy. Polskę w konkursie reprezentować będą Piotr Żyła, Stefan Hula, Dawid Kubacki i Kamil Stoch.
Na kolejną odsłonę rywalizacji pozostanie poczekać nam kilka dni. W czwartek 28 lutego o godz. 16:30 zostaną rozegrane kwalifikacje do konkursu indywidualnego na skoczni normalnej. Zawodnicy przystąpią do walki o tytuł mistrza świata w piątek 1 marca o godz. 16.
Skoki oglądać można na antenach Eurosport 1, TVP1 i TVP Sport. W internecie na żywo relacja dostępna jest m.in. na platformie sport.tvp.pl.
Czytaj też:
Polacy bez medalu, Fortuna nie traci nadziei. „Przecież nagle nie oduczyli się skakać”