Jest nadzieja – mówi Nike, a konkretnie LeBron James, który jest narratorem nagrania. 90-sekundowa reklama zatytułowana jest „Never Too Far Down” (w wolnym tłumaczeniu: nigdy nie da się upaść za bardzo) i została zaprezentowana w sobotę.
Nike sugeruje i przekonuje, że sport jest najlepszym sposobem, by pokazać światu, że podnieść się można nawet z największych porażek. „King James” opowiada o powracających z dołka takich światowej klasy sportowców, jak Serena Williams, Tiger Woods, Raphael Nadal, Cristiano Ronaldo, a nawet o sobie samym. Wszyscy oni zostali sfilmowani w chwili przegranej lub bardzo blisko porażki.
– Wszyscy byliśmy niedoceniani i „wyliczani”. W takich chwilach wydawało się, że to już koniec – zaczyna LeBron James w filmie. – Ale kiedy nie mamy szans, znajdujemy resztki sił, by dalej walczyć.
– Wróciliśmy z niemożliwego, z całkowitego rozbicia. Znaleźliśmy sposób, kiedy wydawało się to beznadziejne. Wróciliśmy, kiedy powinniśmy dawno zostać zapomnianymi – kontynuuje James.
Nike oświadczyło, że nowa reklama jest częścią trwającej kampanii marki „You Can't Stop Sport”)ang. nie zatrzymasz sportu), którą rozpoczęła w marcu, aby zmotywować ludzi do walki z pandemią.
Czytaj też:
LeBron James podpisał dożywotni kontrakt reklamowyCzytaj też:
LeBron James zmienił klub. Bilety podrożały... o tysiąc procent