Turniej Czterech Skoczni zawsze cieszy się ogromnym zainteresowaniem polskich kibiców, ale w tym roku wielkie emocje rozpoczęły się jeszcze przed jego oficjalnym startem. Wszystko za sprawą zamieszania wywołanego przez wynik testu na obecność koronawirusa u Klemensa Murańki, który postawił pod znakiem zapytania, czy Polacy zostaną dopuszczeni do startu w prestiżowej imprezie.
Ostatecznie jednak, po przeprowadzeniu kolejnych testów, Polacy zameldowali się w konkursie, a wysoką formę w pierwszej odsłonie imprezy w Oberstdorfie potwierdził Kamil Stoch, który zajął drugie miejsce. Kolejny konkurs odbył się w Garmisch-Partenkirchen, a triumfował w nim Dawid Kubacki, który fenomenalnym skokiem ustanowił nowy rekord skoczni (144 metry). Nic więc dziwnego, że przed konkursem Turnieju Czterech Skoczni w Innsbrucku apetyty polskich kibiców rosły.
Konkurs w Innsbrucku. Jak spisali się Polacy w pierwszej serii?
Po pierwszej serii pozycję lidera zajmował Kamil Stoch (127,5 metra), ale to niejedyny reprezentant Biało-czerwonych, który zaprezentował wysoką formę. Dawid Kubacki wylądował na 126 metrze, czym zapewnił sobie piąte miejsce. Tuż za nim uplasował się Piotr Żyła (126,5 metra), a siódmą pozycję zajął Andrzej Stękała (126,5 metra). Na 18. miejscu znalazł się Aleksander Zniszczoł (128 metrów).
Do drugiej serii konkursu nie zakwalifikowali się Klemens Murańka, który wylądował na odległości 112,5 metra oraz Maciej Kot (121 metrów). Rozczarował lider Pucharu Świata Halvor Egner Granerud, który oddał skok na odległość 116,5 i na półmetku zmagań zajmował 29. pozycję.
Finałowa seria. Wyniki
Aleksander Zniszczoł w drugiej serii konkursu potwierdził dobrą dyspozycję, lądując na 126 metrze, czym ostatecznie zapewnił sobie 18 pozycję. Andrzej Stękała nie był zadowolony ze swojej drugiej próby (120 metrów). Skoczkowi zabrakło odległości przez co w konkursie w Innsbrucku zajął 19 miejsce. Piotrowi Żyle nie sprzyjały warunki atmosferyczne. Mimo to sportowiec wylądował na odległości 124 metrów i zajął czwarte miejsce.
Kamil Stoch potwierdził swoją dominację. Oddał skok na odległość 130 metrów i triumfował na skoczni, którą nazywa jedną ze swoich ulubionych. Drugie miejsce zajął Anze Lanisek. Ostatnią pozycję na podium zajął Dawid Kubacki, który poprawił swój wynik z pierwszej serii (127 metrów).
twitterCzytaj też:
Polacy zdominowali konkurs w Ga-Pa. Kubacki z rekordem skoczni!