Mistrzyni olimpijska skazana na prace społeczne. Z aresztu wyszła za kaucją

Mistrzyni olimpijska skazana na prace społeczne. Z aresztu wyszła za kaucją

Caster Semenya
Caster Semenya Źródło:Newspix.pl / Icon Sport
Caster Semenya została skazane na 50 godzin prac społecznych za przekroczenie prędkości na drodze. Trafiła nawet do aresztu, z którego wyszła po wpłaceniu stosownej kaucji.

Semenya została skazana przez sąd w Pretorii za przekroczenie prędkości podczas jazdy samochodem. Ustanowioną dla niej karą było 50 godzin prac społecznych. Wcześniej biegaczkę zamknięto w areszcie, z którego wyszła dopiero po uiszczeniu kaucji. Na sierpień wyznaczono jej kolejną rozprawę, w której sąd oceni, jak przebiegało wykonanie nałożonej na nią kary i czy prace społeczne można uznać za zakończone.

Semenya walczy o Tokio

Wzbudzająca wiele kontrowersji Caster Semenya to biegaczka z RPA, dwukrotna mistrzyni olimpijska w biegu na 800 metrów. 30-latka po zmianie przepisów World Athletics nie może jednak walczyć o kolejne medale na tym dystansie, ponieważ nakazano jej farmakologiczne obniżenie testosteronu. Podobne ograniczenia spotkały wszystkie sportsmenki z zaburzeniem rozwoju płci, biegające na trasach od 400 m do jednej mili.

Semenya o prawo do udziału w zawodach walczyła już przed Międzynarodowym Trybunale Arbitrażowym ds. Sportu (CAS) w Lozannie i szwajcarskim Sądem Najwyższym. Swoją sprawę przedstawiła też przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka. Trudno jednak oczekiwać, by ECTS rozstrzygnął tę skomplikowaną kwestię przed startem letnich igrzysk olimpijskich w Tokio, które ruszają już 23 lipca.

Zawodniczka próbuje więc swoich sił na dystansie 5000 metrów. Choć udało jej się wygrać mistrzostwo RPA w tej kategorii biegowej i pobić swój własny rekord, wciąż brakuje jej 42 sekund do minimum olimpijskiego. Z wynikiem 15.52,28 nadal nie kwalifikuje się do igrzysk w Tokio.

Czytaj też:
USA. Bracia niesłusznie spędzili w więzieniu 31 lat. Teraz trafi do nich gigantyczne odszkodowanie