Porażka z Węgrami mocno skomplikowała pozycję reprezentacji Polski przed barażami, do których Biało-Czerwoni przystąpią jako drużyna nierozstawiona. Po spotkaniu z Madziarami ruszyła dyskusja nie tylko na temat słabego stylu zaprezentowanego przez podopiecznych Paulo Sousy, ale również nieobecności Roberta Lewandowskiego, który nie znalazł się w kadrze meczowej.
Kapitan kadry wydał oświadczenie, w którym zaznaczył, że decyzja o jego absencji została podjęta wspólnie z selekcjonerem. Jednocześnie w mediach pojawiały się doniesienia, że dzień przed meczem Lewandowski bawił na urodzinach milionera, a w dniu spotkania brał udział w zdjęciach do dokumentu przygotowywanego przez Amazon Prime.
Eliminacje MŚ 2022. Sousa rozmawiał z Lewandowskim
Jak w programie „Moc Futbolu” przekazał Mateusz Borek, rozmawiał z Lewandowskim po meczu Bayernu Monachium z Augsburgiem. – Mam pewne info, że Paulo Sousa przyjechał do Roberta Lewandowskiego do hotelu w Lizbonie przed meczem Benfica – Bayern w Lidze Mistrzów. Wówczas zaproponował rozwiązanie – zdradził dziennikarz.
Jak wyjaśnił Borek, kapitan kadry podczas spotkania z selekcjonerem dostał informację, że zagra przeciwko Andorze i, jeśli reprezentacja zapewni sobie po tym meczu awans do baraży, to nie wystąpi w spotkaniu z Węgrami. – Nigdy nie oskarżyłbym go o to, że nie chce zagrać w reprezentacji Polski. On gra w kadrze od 2008 roku. Od tego czasu nie wystąpił tylko w 6 meczach. Gdyby dostał informację, że gra z Andorą 45 minut i wchodzi z ławki z Węgrami, to nie wyobrażam sobie, że on mówi „nie” – kontynuował.
Dziennikarz odniósł się również do doniesień o udziale w zdjęciach do dokumentu. Jak podkreślił, Lewandowski niemal podczas każdej wizyty w Polsce brał udział w różnych komercyjnych projektach, pojawiając się także na planach zdjęciowych. – On to robił zawsze. Tutaj wszystko się na nim skumulowało. Dlatego dzisiaj nie odważę się powiedzieć, że Robert Lewandowski wybiera sobie mecze w reprezentacji – podsumował.
Czytaj też:
Robert Lewandowski wygrał prestiżowy plebiscyt. Wyprzedził dwie wielkie gwiazdy