Świat sportu reaguje na rosyjską inwazję na Ukrainie, a nakładane sankcje dotyczą nie tylko drużyn sportowych, ale również samego Władimira Putina. Prezydent Rosji stracił już tytuł honorowego członka Międzynarodowej Federacji Judo, a o kolejnych decyzjach poinformowano w poniedziałek 28 lutego.
Międzynarodowy Komitet Olimpijski postanowił odebrać Putinowi Order Olimpijski, czyli najwyższe odznaczenie przyznawane przez organizację, które polityk otrzymał w 2001 roku. Tych samych honorowych odznaczeń pozbawiono Dmitrija Czernyszenkę, czyli wicepremiera Federacji Rosyjskiej oraz Dmitrija Kozaka, zastępcę Szefa Sztabu Biura Wykonawczego Prezydenta.
MKOL o naruszeniu pokoju olimpijskiego
MKOL motywując tę decyzję, powołał się na „wyjątkowe okoliczności” oraz „niezwykle poważne naruszenie pokoju olimpijskiego i inne naruszenia Karty Olimpijskiej przez rosyjski rząd w przeszłości”. „MKOL docenia liczne apele o pokój ze strony sportowców, działaczy sportowych i członków światowej społeczności olimpijskiej. MKOL podziwia i wspiera w szczególności apele o pokój rosyjskich sportowców” – dodano.
Komitet wyraził także solidarność z ukraińską wspólnotą olimpijską oraz zobowiązał się do kontynuowania i wzmacniania wysiłków na rzecz pomocy humanitarnej.
MKOL nie tylko odebrał odznaczenia Władimirowi Putinowi i politykom z jego otoczenia, ale również zalecił międzynarodowym federacjom sportowym, by te nie zezwalały na udział rosyjskich i białoruskich sportowców w zawodach. „Obywatele Rosji lub Białorusi, czy to indywidualnie, czy drużynowo, powinni być akceptowani tylko jako neutralni sportowcy lub neutralne drużyny. Nie należy eksponować symboli narodowych, kolorów, flag ani hymnów” – czytamy w komunikacie.
Czytaj też:
Polska stawia kolejne ultimatum. Jeśli Rosjanie dostaną zgodę na start, zawodów nie będzie