Jak przekazał Międzynarodowy Komitet Olimpijski, do wypadku z udziałem Eyi Guezguez doszło w niedzielę 10 kwietnia. Żeglarka razem ze swoją siostrą bliźniaczką Sarrą trenowała u wybrzeży Tunisu, gdy silny wiatr przewrócił ich łódź. Niestety, Eya nie przeżyła wypadku.
Prezydent MKOL złożył kondolencje
Kondolencje bliskim 17-latki złożył prezydent MKOL, Thomas Bach. – Jestem zszokowany wiadomością o śmierci Eyi Guezguez. Była inspirującym talentem i wzorem do naśladowania dla jej pokolenia sportowców – przekazał.
Bach nawiązał również do startu sióstr Guezguez w igrzyskach olimpijskich w Tokio, gdzie bliźniaczki zajęły 21. i zarazem ostatnie miejsce w klasie 49er FX. – Udział Eyi Guezguez wraz z jej siostrą bliźniaczką w igrzyskach nadal będzie motywacją dla dziewczyn na całym świecie. Nasze myśli są z jej rodziną, przyjaciółmi i społecznością olimpijską w Tunezji – podkreślił.
Siostry Guezguez chciały startować w Paryżu
Przypomnijmy, młode zawodniczki z Tunezji w Tokio rywalizowały z polską parą: Aleksandrą Mełzacką i Kingą Łobodą. Górą były Biało-Czerwone, które sklasyfikowano na 15. pozycji. Rywalizację w klasie 49er FX wygrały Brazylijki Martine Grael i Kahena Kunze. Srebro wywalczyły Tina Lutz i Susann Beucke z Niemiec, a trzecie były reprezentantki Holandii: Annemiek Bekkering i Annette Duetz. Jak przekazał MKOL, Eya Guezguez razem z siostrą planowały start na igrzyskach w Paryżu, które odbędą się w 2024 roku.
Czytaj też:
„Tak cicho, bez słowa pożegnania, poleciałeś...”. Nie żyje 8-letni Pan Torpeda