Każdy kolejny dzień przynosi nam coraz więcej potencjalnych informacji na temat potencjalnych transferów reprezentantów naszego kraju. Jednym z piłkarzy, którzy już latem mogą zmienić pracodawcę, jest także Jacek Góralski. Według najnowszych doniesień defensywny pomocnik jest kuszony w kwestii przenosin przez swojego byłego szkoleniowca.
Jacek Góralski kuszony transferem do Arisu Limassol
Aleksiej Szpilewski, bo o nim mowa, zna byłego gracza Jagiellonii Białystok z czasów pracy w Kajracie Ałmaty. Reprezentant Polski nadal występuje w Kazachstanie, białoruski szkoleniowiec natomiast niedawno przeniósł się na Cypr i to właśnie tam chciałby ściągnąć swojego byłego podopiecznego.
– Aris Limassol jest bardzo poważnie zainteresowany Jackiem Góralskim – podał Tomasz Włodarczyk w programie „Okno transferowe” na kanale youtube’owym serwisu meczyki.pl.
Według jego informacji czwarta drużyna ligi cypryjskiej przymierza się do ofensywny transferowej i chce stworzyć tam bardzo mocny zespół. Nasz rodak mógłby zostać jedną z twarzy tego projektu. – W Arisie są pieniądze oraz poważny biznesmen. Mają ambicje, by zbudować coś większego – dodał Włodarczyk.
Trudna decyzja transferowa Jacka Góralskiego
Defensywny pomocnik musi jednak mocno zastanowić się nad kwestią transferu, ponieważ w niedalekiej perspektywie ma występy na mistrzostwach świata w Katarze. Choć w ostatnim czasie ominął kilka spotkań z powodu kontuzji, a jeszcze wcześniej leczył zerwane więzadła, cały czas ma całkiem dobrą pozycję w hierarchii zawodników Kajratu.
Z drugiej strony zaś kontrakt Polaka obowiązuje go tylko do końca grudnia bieżącego roku i jeśli nie będzie chciał go przedłużyć, istnieje ryzyko, iż w pewnej chwili zostanie odstawiony od pierwszego składu. Z wizją gry na mundialu z tyłu głowy Góralski musi więc podjąć niełatwą decyzję co do swojej przyszłości.
Czytaj też:
Sebastian Szymański na celowniku czołowego hiszpańskiego klubu. „Trwają rozmowy”