Wygląda na to, że w najbliższym letnim okienku transferowym wielu ważnych reprezentantów Polski będzie zmieniało kluby. Sporo mówi się o Robercie Lewandowskim, Piotrze Zielińskim, a teraz na tapet wraca również kwestia przenosin Sebastiana Szymańskiego do zespołu innego niż Dinamo Moskwa.
Sevilla zainteresowana transferem Sebastiana Szymańskiego
Już wiele tygodni temu mówiło się, iż wychowanek Legii Warszawa wkrótce obierze kierunek na Primera División. Wtedy jeszcze na pole position do zatrudnienia ofensywnego pomocnika był Real Sociedad, ale zdaje się, że ten temat już umarł śmiercią naturalną. W międzyczasie media wspominały jeszcze o Realu Betis, aczkolwiek teraz Tomasz Włodarczyk poinformował o jeszcze innym klubie z Andaluzji, który również pragnie go pozyskać
Newsem podzielił się w programie „Okno transferowe” na kanale youtube’owym portalu meczyki.pl. – Sebastian Szymański znalazł się na celowniku Sevilli. Hiszpański klub jest poważnie zainteresowany sprowadzeniem reprezentanta Polski. W tej sprawie już toczą się rozmowy – powiedział znany dziennikarz.
Problemy związane z potencjalnym transferem Sebastiana Szymańskiego
W tej chwili nie wiadomo jednak, ile mógłby kosztować pomocnik Dynama. Jeszcze przed wybuchem wojny na Ukrainie mówiło się, iż Dinamo zażąda około 25 milionów euro. Teraz, po alienacji rosyjskiego futbolu, to już nie jest takie oczywiste. Ponadto ze względu na sankcje nałożone na kraj Władimira Putina pojawił się też inny problem, o którym wspomniał Włodarczyk.
– W jaki sposób zapłacić za Sebastiana Szymańskiego w obliczu rosyjskiej inwazji. Być może to będzie problem, który rozwiąże FIFA. Z tego co słyszę, już są przygotowywane przepisy, które pozwolą zawodnikom uwolnić się z rosyjskich klubów – dodał dziennikarz.
Czytaj też:
Krzysztof Przytuła, jednoosobowa armia ŁKS-u. Rozliczamy dyrektora sportowego łódzkiego klubu