Ołeksandr Usyk – Anthony Joshua 2. Ukrainiec pozostaje królem kategorii ciężkiej i zachowuje mistrzowskie pasy

Ołeksandr Usyk – Anthony Joshua 2. Ukrainiec pozostaje królem kategorii ciężkiej i zachowuje mistrzowskie pasy

Ołeksandr Usyk
Ołeksandr UsykŹródło:PAP/EPA / Ali Hamed Khamaj
Ołeksandr Usyk i Anthony Joshua stoczyli wyrównany pojedynek. Ukrainiec wypunktował jednak Brytyjczyka i pozostał mistrzem kategorii ciężkiej. Jeden z sędziów widział jednak, że walkę wygrał „AJ”.

Ołeksandr Usyk mierzył się 20 sierpnia w Arabii Saudyjskiej z Anthonym Joshuą. Pojedynek był rewanżem za starcie z września 2021 roku. Wówczas stawką były pasy mistrzowskie w kategorii ciężkiej: WBO, WBA, IBF oraz IBO. Wtedy niespodziewanie, ale zasłużenie, zwycięzcą okazał się Ukrainiec, który pokonał Brytyjczyka decyzją sędziów.

Usyk do tej pory był niepokonany w zawodowych walkach, legitymując się rekordem 19 zwycięstw, z czego 13 przed czasem. Z kolei bilans Joshuy wynosił 24 wygrane, z czego 22 przez KO oraz dwie porażki. „AJ” po raz 12. stanął do pojedynku o tytuł mistrza świata. W narożniku Brytyjczyka zabrakło dotychczasowego trenera Roberta McCrackena, którego zastąpił Robert Garcia.

Ołeksandr Usyk – Anthony Joshua 2

Pierwszą rundę aktywniej zaczął Joshua, który uderzał na korpus rywala. Usyk z kolei nastawił się na kontratak. Zawodnicy starali się badać siebie nawzajem i zabrakło groźnych ciosów. Pojedynek był jednak prowadzony w szybkim tempie. Drugą rundę od prawego zaczął Brytyjczyk, jednak Ukrainiec najpierw odpowiedział lewym sierpem, a potem prawymi. Role nieco się odwróciły i to Usyk był bardziej aktywny, a „AJ” czekał na kontrę.

W trzeciej rundzie Ukrainiec podejmował więcej prób uderzeń, ale to Brytyjczyk wydawał się zadawać mocniejsze ciosy. Joshua uderzał podbródkowym i prawym sierpem, a Usyk lewym prostym. Walka była jednak mocno wyrównana. W czwartej rundzie „AJ” mocno uderzał prawym, a Ukrainiec lewym prostym na górę. Usyk był w tej rundzie bardziej aktywny, a Brytyjczyk mocniej zaakcentował końcówkę. Po czterech rundach więcej uderzeń wyprowadził Ukrainiec.

„AJ” aktywny, ale Ukrainiec się rozkręcał

W piątej rundzie Joshua próbował ustrzelić rywala prawym i prawym sierpem, ale nie trafił celu. Próbował też ciosów na korpus. Usyk z czasem zaczął się rozkręcać. W szóstej rundzie „AJ” próbował szczęścia lewym sierpem, ale bezskutecznie. Joshua wyprowadził również łatwą kombinację, ale tym samym odpowiedział Ukrainiec. Usyk uderzał też prawym na korpus i na głowę.

W siódmej rundzie Joshua ponownie chciał ustrzelić rywala prawym sierpem, na co Ukrainiec odpowiedział lewym. Usyk postawił w tej walce na krótkie serie i bardziej znaczące ciosy. W ósmej rundzie Brytyjczyk chybiał lewym sierpem. Usyk z kolei odpowiadał prawym. Joshua uderzał na korpus rywala i Ukrainiec musiał ratować się klinczem. „AJ” pokazał swoją dominację w końcówce rundy.

Usyk ruchliwy, Brytyjczyk zaczął dochodzić do głosu

Dziewiątą rundę to Ukrainiec rozpoczął od serii ciosów. W odpowiedzi Joshua wyprowadził lewego sierpa. Usyk był bardzo ruchliwy mimo kolejnych rund. Ukrainiec trafił rywala na korpus. W ostatniej minucie rundy Brytyjczyk starał się zdominować przeciwnika, ale Usyk umiejętnie z tego wyszedł. Po dziewiątej rundzie obaj wyprowadzili mniej więcej tyle samo znaczących ciosów, mimo że ogólnie więcej uderzeń wyprowadził Ukrainiec.

W dziesiątej rundzie Usyk odpowiedział na ofensywę rywala z poprzedniej rundy. Joshua trafił przeciwnika prawym, co wyraźnie odczuł Ukrainiec. Usyk odpowiedział lewym podbródkowym i prawym sierpem. Ukraińcowi udało się zepchnąć Brytyjczyka na liny. Usyk wyraźnie pokazał swoją klasę w tej rundzie.

Ukrainiec odpowiada seriami na pojedyncze ciosy Joshuy

W 11 rundzie Ukrainiec kontynuował swoje natarcie. Joshua próbował lewym, ale Usyk umiejętnie unikał ciosów balansem. „AJ” trafił jednak w pewnym momencie na korpus. Usyk odpowiedział długim prawym podbródkowym. Następnie wyprowadził skuteczną kombinację, a pod koniec rundy trzy szybkie ciosy.

W ostatniej rundzie widać było, że Brytyjczykowi brakuje sił. Joshua liczył na kontry, ale żeby wygrać musiał znokautować Ukraińca. Usyk odpowiedział prawym, a „AJ” uderzał prawym sierpem. O zwycięstwie musieli zdecydować sędziowie. Dwóch widziało jednak zwycięstwo Usyka, a jeden Joshuy. Ukrainiec niejednogłośną decyzją sędziów zachował mistrzowskie pasy.

Czytaj też:
Arkadiusz Wrzosek górą w pojedynku kickboxerów w KSW. Prawdziwa wojna w starciu z Tomaszem Sararą

Źródło: WPROST.pl