Ostatni etap Rajdu Dakar odbył się w niedzielę i prowadził z Al Hofuf do Dammam. Kierowcy przejechali odcinek 417 km, jednak specjalna trasa była krótka, bo liczyła tylko 135 km. Eryk Goczał już w sobotę obrał azymut na szczyt klasyfikacji rajdu, ponieważ tuż przed ostatnim etapem miał zaledwie ponad trzy minuty do liderującego Litwina Rokasa Baciuski. Niestety Polak odniósł uraz ręki, ale udało mu się wystartować w niedzielnych zawodach, które ostatecznie zwyciężył.
Wielki sukces Eryka Goczała w Rajdzie Dakar
Pilotem Eryka Goczała był Oriol Mena. 18-latek błyskawicznie został okrzyknięty objawieniem Rajdu Dakar, ponieważ dopiero w listopadzie otrzymał prawo jazdy. Zaledwie dwa miesiące zajęło mu, by zostać najmłodszym kierowcą w historii, który wystartował w tej legendarnej imprezie. Łącznie udało mu się zwyciężyć w czterech etapach.
Syn Marka Goczała został trzecim Polakiem, który zwyciężył w Rajdzie Dakar. Wcześniej dokonali tego kierowcy quadów Rafał Sonik oraz Dariusz Rodewald. Drugi z wymienionych jako mechanik holenderskiej ciężarówki po raz trzeci został zwycięzcą prestiżowych rozgrywek.
Zwycięstwo Al-Attiyaha w klasie samochodów
Katarczyk Nasser Al-Attiyah po raz drugi z rzędu odniósł wygraną w klasie samochodów. 52-latek w połowie rajdu wypracował sobie bardzo dużą przewagę i ze spokojem mógł jechać, nie przejmując się konkurencją. Na drugim miejscu uplasował się Sebastien Loeab.
Na ostatnim etapie w Rajdzie Dakar czwarte miejsce zajął Jakub Przygoński, który stracił wiele godzin z przyczyn technicznych na drugim etapie. Przez to cały rajd zakończy w drugiej dziesiątce, tracąc do zwycięzcy prawie 7,5 h.
Czytaj też:
Krzysztof Hołowczyc miał wypadek. Auto rajdowca dachowałoCzytaj też:
Krzysztof Hołowczyc zabrał głos po wypadku. Rajdowiec dodał wymowne zdjęcie