Choć teraz prawie cały świat skierował swoje oczy na Paryż i letnie igrzyska olimpijskie, to polscy skoczkowie powoli szykują się do startów w letnim Grand Prix. Niestety pierwsze konkursy opuści Piotr Żyła.
Piotr Żyła kontuzjowany. Przejdzie operację
Jak poinformował Polski Związek Narciarski, 37-letni skoczek przejdzie operację. Polakowi odnowiła się stara kontuzja kolana, która od dwóch lat utrudniała mu treningi. „Operacja ma na celu uporanie się ze znanym problemem, co pozwoli dwukrotnemu mistrzowi świata komfortowo przygotować się do rywalizacji na śniegu” – czytamy w komunikacie.
Głos w tej sprawie zabrał także trener Thomas Thurnbichler. – Piotr Żyła musi przejść operację kolana, która jest pokłosiem dawnej kontuzji. Przypomniała o sobie podczas treningu bazowego, który miał miejsce półtora tygodnia temu. Skonsultowaliśmy sprawę ze specjalistami, a badanie rezonansem magnetycznym potwierdziło, że chodzi o dawny uraz łąkotki. Piotr zostanie poddany artroskopii, aby usunąć mały fragment łąkotki – wyjaśnił.
– Widzę pozytywną stronę tej sytuacji. Przez ostatnie dwa lata Piotrek zawsze musiał być nieco ostrożny podczas realizowania pewnych zadań treningowych. Często odczuwał dyskomfort w kolanie, co wpływało na sposób wykonywania ćwiczeń. Mam nadzieję, że nareszcie odnaleźliśmy źródło tych problemów. Czeka go operacja, natomiast do tej pory wykonał świetną robotę na skoczni i poza nią podczas przygotowań. Jest w bardzo dobrej formie fizycznej i mentalnej, do tego z niecierpliwością czeka na nadchodzący zabieg. Jest dobrze nastawiony do tej operacji – dodał.
Piotra Żyłę czeka rehabilitacja
Austriak podkreślił, że w tym przypadku rehabilitacja jest krótka i powinna potrwać do sześciu tygodni. – Wszystko zaplanowaliśmy w ten sposób, że niemal od razu po operacji będzie mógł wrócić do treningów, skupiając się na fizjoterapeutycznej stronie – kontynuował.
– Przez sześć tygodni będzie mógł popracować nad symetrią i stabilizacją. Generalnie widzę tutaj szansę na to, by Piotrek był zimą w jeszcze lepszej dyspozycji – zakończył.
Czytaj też:
Kamil Stoch zadziwił decyzją. To oni mają pomóc polskiemu mistrzowiCzytaj też:
Koniec konfliktu rywali Polaków. Zapadły ostateczne decyzje