Ranking klubowy UEFA: Polska idzie w górę

Ranking klubowy UEFA: Polska idzie w górę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Logo UEFA 
Sezon 2011/2012 jest najlepszy w wykonaniu polskich klubów w rozgrywkach UEFA od dziewięciu lat. Dzięki awansowi Legii Warszawa i Wisły Kraków do 1/16 finału Ligi Europejskiej w Polska przesunęła się z 24 na 20 miejsce w rankingu klubowym.

Na podstawie klasyfikacji dokonań w europejskich pucharach w ostatnich pięciu latach, UEFA dokonuje podziału miejsc w poszczególnych rozgrywkach. Polska na koniec fazy grupowej LM i LE zanotowała spory awans, a kolejne występy Legii i Wisły niosą nadzieję na jeszcze większą poprawę lokaty. Obecnie współczynnik Polski za ostatnie pięć sezonów wynosi 19,166. Na 19 miejscu plasują się Czechy - 20,100, na 18 Szkocja - 21,141, a na 17 Izrael - 22,000, przy czym te dwa ostatnie kraje nie mają już przedstawicieli w pucharach. By zyskać dodatkową drużynę uprawnioną do gry w pucharach (drugą w LM), Polska musiałaby awansować na 15 lokatę w pięcioletnim zestawieniu. Obecnie zajmuje ją Austria, która nieznacznie wyprzedza Cypr.

W rankingu obejmującym tylko obecny sezon pucharowy polskie drużyny są sklasyfikowane na 16 pozycji. Ich współczynnik - 5,875 - jest najwyższy, jaki osiągnęły od dziewięciu lat. W rozgrywkach 2002/2003 współczynnik ten wyniósł 6,625, a zapracowała na niego głównie Wisła Kraków, która awansowała do 1/8 finału Pucharu UEFA, pokonując po drodze m.in. Parmę czy Schalke 04 Gelsenkirchen. W tegorocznym zestawieniu najwyżej stoją akcje Anglii - 12,375, Hiszpanii - 11,285 i Niemiec - 10,750 pkt. Taka sama jest kolejność w czołowej trójce w rankingu pięcioletnim.

Współczynnik w danym sezonie wyliczany na podstawie sumy punktów wywalczonych przez wszystkie zespoły uczestniczące w LM i LE, która jest dzielona przez liczbę drużyn. W kwalifikacjach każde zwycięstwo wycenione jest na jeden, a w fazie grupowej na dwa punkty. Remis oznacza powiększenie dorobku o połowę tej wartości. Można uzyskać również punkty bonusowe - w przypadku LM za udział w fazie grupowej otrzymuje się cztery punkty, a każdy kolejny awans oznacza dodatkową zdobycz, większą o punkt co rundę. Z kolei w LE na ekstra premię można liczyć dopiero w przypadku zakwalifikowania się do ćwierćfinału.

PAP, arb