Australian Open: amerykańscy bliźniacy zmierzą się z Paesem i Stepankiem

Australian Open: amerykańscy bliźniacy zmierzą się z Paesem i Stepankiem

Dodano:   /  Zmieniono: 
Najwyżej rozstawieni amerykańscy bliźniacy Bob i Mike Bryanowie spotkają z tenisistą z Indii Leanderem Paesem i Czechem Radkiem Stepankiem (fot. EPA/MAST IRHAM/ PAP/)
Najwyżej rozstawieni amerykańscy bliźniacy Bob i Mike Bryanowie spotkają z tenisistą z Indii Leanderem Paesem i Czechem Radkiem Stepankiem w finale debla w wielkoszlemowym Australian Open na twardych kortach w Melbourne Park.

Bracia Bryanowie nie bez trudu pokonali Szweda Roberta Lindstedta i Rumuna Horię Tecau (nr 7.) 4:6, 6:3, 7:6 (7-5). Rundę wcześniej wygrali z Mariuszem Fyrstenbergiem i Marcinem Matkowskim (Siemens AGD Tennis Team Polska) również w trzech setach. Amerykanie są o krok od szóstego triumfu w Australian Open, w tym czwartego z rzędu (wcześniej wygrywali tu w latach 2006-07), a także 12. tytułu wielkoszlemowego. W tym ostatnim przypadku obecnie dzielą rekord wszech czasów z legendarnym australijskim duetem Todd Woodbridge i Mark Woodforde.

Finał debla zaplanowany jest na sobotę, a w niedzielę rano Bob leci do Miami, gdzie jego żona spodziewa się narodzin ich pierwszego dziecka. - Następne kilka dni może być dla mnie ciężkie, a już na pewno będzie to bardzo nerwowy czas. Mam nadzieję, że żona poczeka na mój powrót, bo  wie, że lada dzień będę w domu. Ona dobrze rozumie jak ważny to turniej, więc pewnie tak właśnie będzie - powiedział Bob Bryan.

W drugim półfinale Paes i Stepanek sprawili niespodziankę eliminując parę numer dwa w drabince Białorusina Maksa Mirnego i Kanadyjczyka Daniela Nestora 2:6, 6:4, 6:4. Stepanek stanie w sobotę przed szansa odniesienia pierwszego zwycięstwa w Wielkim Szlemie, natomiast Paes liczy na siódmy deblowy tytuł, ale pierwszy w Melbourne. Grali już ze sobą przez większość 2004 roku, ale w kolejnych sezonach występowali z innymi partnerami.

eb, pap