Najważniejszy mecz piłkarski w Argentynie, zwany "superclasico", zakończył się zwycięstwem Boca Juniors nad River Plate 2:0. Spotkanie było nietypowe, bowiem pokonany zespół spadł kilka miesięcy temu z ekstraklasy i stawką nie były punkty ligowe. Bramki w derbach Buenos Aires strzelił 22-letni Nicolas Blandi - w 7 i 79 minucie.
Po historycznym spadku River Plate do drugiej ligi "superclasico" nie było rozgrywane o stawkę w postaci ligowych punktów. Oba zespoły postanowiły jednak podtrzymać tradycję i zagrać przede wszystkim dla tysięcy kibiców.
Ekipa River Plate od 26 minuty grała w osłabieniu, bowiem czerwoną kartkę, za dwie żółte, dostał Alejandro Dominguez. Siły "wyrównały się" w 66 minucie, gdy boisko musiał opuścić Facundo Roncaglia.
River Plate, najbardziej utytułowany argentyński klub (33-krotny mistrz kraju), w najwyższej klasie rozgrywkowej grał od 1931 roku, czyli od momentu jej utworzenia. Poprzedni sezon w wykonaniu zawodników z Buenos Aires nie był zły, ale o znalezieniu się na końcu stawki zadecydowała średnia punktów zdobytych w trzech cyklach rozgrywkowych. Taki system wprowadzono we wczesnych latach 80-tych ubiegłego wieku, by... chronić wielkie kluby, którym przydarzy się słabszy okres, przed degradacją.PAP, arb