Powodem rezygnacji 65-letniego Capello była rozbieżność zdań z władzami federacji w sprawie pozbawienia Johna Terry'ego opaski kapitana drużyny narodowego. Włoch nie zgadzał się z taką decyzją i publicznie ją skrytykował w rozmowie z włoskimi mediami. - Poinformowałem FA o moim stanowisku. Według mnie Terry powinien zachować swoją funkcję. Uważam, że nie można karać kogoś, zanim udowodni mu się winę - zaznaczył Capello.
Włoski szkoleniowiec pracował z reprezentacją Anglii od grudnia 2007 roku. Prowadził ją podczas mistrzostw świata w 2010 roku w Republice Południowej Afryki, gdzie odpadła w ćwierćfinale, po przegranej 1:4 z Niemcami. W sumie zespół pod jego wodzą rozegrał 42 mecze, z których 28 wygrał, sześć przegrał i osiem zremisował. W czerwcu Anglicy zagrają w mistrzostwach Europy w Polsce i na Ukrainie. W grupie D ich rywalami będą Ukraińcy, Francuzi i Szwedzi.
Grający w Chelsea Londyn 31-letni Terry został pozbawiony opaski kapitana reprezentacji za używanie niecenzuralnego i rasistowskiego słownictwa wobec obrońcy Queens Park Rangers Antona Ferdinanda. Do incydentu, który zarejestrowały kamery, doszło podczas ligowego meczu w październiku ubiegłego roku. Piłkarz nie przyznaje się do winy.
W listopadzie 72-krotny reprezentant Anglii został przesłuchany przez policję. Następnie sprawę przekazano Koronnej Służbie Prokuratorskiej, która zdecydowała wszcząć przeciwko niemu postępowanie. Miał stanąć przed sądem 1 lutego, jednak rozprawę przesunięto na 9 lipca, tuż po Euro-2012. Grozi mu grzywna do 2,5 tys. funtów. Udział obrońcy Chelsea w ME, a także w towarzyskim spotkaniu z Holandią, które zostanie rozegrane 29 lutego na stadionie Wembley w Londynie, nie jest jednak zagrożony.
zew, PAP