Manchester City przesłał do UEFA oficjalne pismo, w którym skarży się na rasistowskie przyśpiewki kibiców FC Porto podczas meczu 1/16 finału piłkarskiej Ligi Europejskiej. Głównym obiektem ataków fanów "Smoków" był Włoch Mario Balotelli.
Rasistowskie odgłosy pod adresem napastnika przyjezdnych podczas wygranego 2:1 przez "The Citizens" meczu potwierdził jego klubowy kolega Yaya Toure. Obraźliwych przyśpiewek nie słyszał Roberto Mancini, który tłumaczył, że był w tym czasie w pełni skoncentrowany na boiskowych wydarzeniach. - Przed meczem ostrzegałem jednak Mario, że takie rzeczy mogą mieć miejsce i że musi się skupić wyłącznie na graniu. Uważam, że poradził sobie bardzo dobrze - powiedział włoski trener.
W ostatnich miesiącach rasistowskie ataki są częstym zjawiskiem w lidze angielskiej. Zawodnik Liverpoolu Luis Suarez został ukarany za obrażanie piłkarza Manchesteru United Patrice'a Evry, a John Terry z Chalsea Londyn - za ubliżanie obrońcy Queens Park Rangers Antonowi Ferdinandowi.
ja, PAP