Pojedynek z udziałem 40-letniego Kliczki miał się odbyć się 1 lub 8 września na obiekcie w stolicy Ukrainy, na którym odbył się mecz finałowy piłkarskich mistrzostw Europy (Hiszpania pokonała Włochy 4:0).
W obawie o stan murawy gospodarze stadionu, mogącego pomieścić 70 050 osób, nie wyrazili jednak zgody na walkę pięściarzy. - Będzie to mój siedemnasty występ w obronie mistrzowskiego tytułu. Zapowiada się więc wielkie wydarzenie. W Moskwie mam wielu fanów i powalczę przede wszystkim dla nich - powiedział Kliczko w wywiadzie dla "Bildu".
Przeciwnikiem Ukraińca będzie pochodzący z Syrii reprezentant Niemiec 27-letni Manuel Charr. Na zawodowym ringu Charr wygrał wszystkie 21 walk. Kliczko ma na koncie 44 zwycięstwa (m.in. nad Tomaszem Adamkiem i Albertem Sosnowskim) oraz dwie porażki.
ja, PAP