Doping ciemną stroną igrzysk. Kolejni zawodnicy zdyskwalifikowani

Doping ciemną stroną igrzysk. Kolejni zawodnicy zdyskwalifikowani

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. sxc.hu Źródło: FreeImages.com
Rosyjska kolarka torowa Wiktoria Baranowa, która miała w piątek wystartować w olimpijskim keirinie, została zdyskwalifikowana z uwagi na pozytywny wynik testu dopingowego na testosteron - poinformowała Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI).

- Ta decyzja jest konsekwencją testu przeprowadzonego przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski przed rozpoczęciem igrzysk. Zawodniczka przyznała się do zażycia zabronionej substancji i została wysłana do domu kilka dni temu - powiedział przedstawiciel UCI Enrico Carpani. Dodał, że jest bardzo zadowolony ze współpracy z MKOl. - To bardzo pomaga w naszej walce z dopingiem - ocenił.

22-letnia Baranowa zajmuje obecnie drugie miejsce w światowym rankingu w keirinie i w sprincie. Była jedną z głównych kandydatek do zdobycia medalu w tej pierwszej konkurencji.

Jak powiedziała mediom, nie spodziewała się, że zostanie przyłapana na przyjmowaniu niedozwolonych substancji. - Sama kupiłam tabletki zawierające testosteron. Wiedziałam, że są zabronione, więc nie powiedziałam nic trenerowi. Zażyłam tylko jedną, a test odbył się tego samego dnia. Byłam przerażona i bardzo żałowałam tego, co zrobiłam - przyznała.

Również reprezentant Maroka Amine Laalou, który w piątkowy wieczór miał pobiec w kwalifikacjach biegu na 1500 m, został zawieszony przez własną federację i usunięty ze składu reprezentacji na igrzyska olimpijskie w Londynie z powodu dopingu.

W pobranej od 30-letniego zawodnika próbce podczas zawodów rozegranych 20 lipca w Monako stwierdzono obecność furosemidu - poinformował sekretarz marokańskiej federacji Mohammed Nouri.

Laalou opuścił wioskę olimpijską i odebrano mu akredytację.

mp, pap