22 koszykarki, w tym pięć Polek oraz dziesięciu trenerów poważnie zatruło się podczas rozgrywanych w węgierskim Debreczynie mistrzostw Europy do lat 20. Biało-czerwonym grającym bez podstawowych zawodniczek udało się mimo to wygrać dwa z trzech meczów.
Najprawdopodobniej powodem zatruć jest jedzenie podane w dniu otwarcia, w którym wykryto bakterie salmonelli - poinformował PZKosz.
Polska w pierwszej fazie przegrała ze Szwecją (54:56), pokonała Włochy (54:47) oraz Holandię 80:66, choć w obydwu zwycięskich meczach brakowało pięciu zawodniczek oraz drugiego trenera Tomasza Rospary. Wszyscy trafili na obserwację do szpitala, z którego zostali już wypisani. Chorują też Litwinki, Serbki, Portugalki i Turczynki.
Polki zajęły pierwsze miejsce w grupie i w drugiej fazie rywalizować będą z Litwinkami, Białorusinkami i Hiszpankami. Mają zaliczone jedno zwycięstwo i jedną porażkę z pierwszego etapu. Do ćwierćfinałów awansują cztery z sześciu ekip.
zew, PAP