Telewizja Polska nie pokaże sobotnich zawodów drużynowych w Willingen i środowego konkursu indywidualnego w Klingenthal. Publiczny nadawca nie nabył do nich praw - podaje "Fakt".
TVP nie kupiła praw do tych zawodów z powodu oszczędności. "Fakt" pisze, że skoki narciarskie nie są dla stacji priorytetem. Dlatego nie było transmisji z Sapporo, taka sama sytuacja będzie miała miejsce w Willingen oraz Klingenthal.
Tymczasem wyniki oglądalności konkursów Pucharu Świata w skokach narciarskich w tym sezonie są dla TVP zaskakujące. Przed rozpoczęciem sezonu telewizja zakładała oglądalność na poziomie 3 mln osób. Tymczasem konkurs w Wiśle przyciągnął 5,7 mln widzów, a na Wielkiej Krokwi - aż 7,4 mln!
Praw do transmisji konkursów nie da się już dokupić. W Polsce będzie je można obejrzeć tylko za pośrednictwem stacji Eurosport.
pr, "Fakt"
Tymczasem wyniki oglądalności konkursów Pucharu Świata w skokach narciarskich w tym sezonie są dla TVP zaskakujące. Przed rozpoczęciem sezonu telewizja zakładała oglądalność na poziomie 3 mln osób. Tymczasem konkurs w Wiśle przyciągnął 5,7 mln widzów, a na Wielkiej Krokwi - aż 7,4 mln!
Praw do transmisji konkursów nie da się już dokupić. W Polsce będzie je można obejrzeć tylko za pośrednictwem stacji Eurosport.
pr, "Fakt"
Komentarze