Rajd Wysp Kanaryjskich: Kubica tłumaczy przyczyny wypadku

Rajd Wysp Kanaryjskich: Kubica tłumaczy przyczyny wypadku

Dodano:   /  Zmieniono: 
Uszkodzone auto Kubicy (fot. SERGIO BOLANOS / newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
Robert Kubica nie ukończył Rajdu Wysp Kanaryjskich, chociaż miał ponad minutę przewagi nad drugim zawodnikiem. Polski rajdowiec wyjaśnił przyczyny swojego wypadku. Zabrakło przyczepności tylnych kół - podaje "Przegląd Sportowy".
Do wypadku doszło podczas dziesiątego odcinka specjalnego. Kubica, który miał ponad minutę przewagi nad Janem Kopeckym, wygrał osiem odcinków z rzędu i pewnie zmierzał po zwycięstwo w swoim debiucie w Mistrzostwach Europy, uderzył w barierkę.

- To był szybki łuk, na spadzie. Można go z łatwością przejechać z pedałem w podłodze, ale za nim było ostre hamowanie do trzeciobiegowego zakrętu. Gdy wdepnąłem hamulec, zarzuciło tyłem samochodu, więc zmniejszyłem nacisk. Inaczej by nas obróciło. I tak zaczęło nas stawiać bokiem przed zakrętem. Starałem się zmieścić, ale jechaliśmy zbyt szybko i uderzyłem w barierę. Najpierw tylnym kołem, a potem zanurkował przód - wyjaśnił Kubica. - Niestety, i nie jest to wymówka, na szybkich sekcjach brakowało przyczepności tylnych kół, szczególnie na zjazdach. Powinienem to jednak wziąć pod uwagę. Trzeba było hamować wcześniej - dodał.

Rajd wygrał po raz trzeci Jan Kopecky. Za niecałe trzy tygodnie Kubica wystartuje w Rajdzie Portugalii.

pr, "Przegląd Sportowy"