Agnieszka Radwańska przegrała w półfinale Wimbledonu 4:6, 6:2, 7:9 z Niemką Sabine Lisicki i pożegnała się z turniejem. W finale Lisicki zmierzy się z Marion Bartoli.
Początek spotkania był bardzo wyrównany. Przy stanie 3:3 Polka dała się jednak przełamać - choć obroniła trzy break-pointy, to Lisicki była lepsza w grze na przewagi. Niemka z polskimi korzeniami przewagi nie oddała już do końca. W drugiej partii Polka od razu dała się przełamać, ale w kolejnym gemie odrobiła straty. Przy stanie 2:1 dla Polki krakowianka znowu przełamała rywalkę, tylko po to, żeby przełamanie... również stracić. Od stanu 3:2 Polka wygrała już jednak wszystkie gemy - jeszcze dwukrotnie przełamała rywalkę i wygrała drugiego seta 6:2.
Zobacz jak niemiecka tenisistka ograła Agnieszkę Radwańską
Wydawało się, że Radwańska ma spotkanie pod kontrolą. Niemka, która słynie z mocnego serwisu, w drugiej partii nie wygrała ani jednego swojego podania. Trzeci set zaczął się od mocnego uderzenia krakowianki, która przełamała Lisicki i doprowadziła do stanu 3:0. Niemka w końcu wygrała jednak swoje podanie, a następnie odrobiła przełamanie. Przy stanie 4:4 na dodatek przełamała Polkę i była o włos od zwycięstwa. Radwańska nie poddała się i udało się jej odrobić straty.
Następnie obie zawodniczki wygrały swoje podania i musiały grać do przełamania - w ostatnim secie nie ma tie-breaka. Na koniec spotkania więcej sił zachowała rywalka czwartej rakiety świata. Ewidentnie zmęczona "Isia" przy stanie 7:7 próbowała skracać wymiany, ale jej się to nie udawało - jej woleje były niecelne. Niemka przełamała Polkę, a po chwili wygrała swoje podanie i całą partię 9:7.
W finale Sabine Lisicki zmierzy się z Francuzką Marion Bartoli. Radwańska drugi rok z rzędu musi się pogodzić w Wimbledonie z porażką - rok temu przegrała w finale, w tym roku w półfinale.
pr
Zobacz jak niemiecka tenisistka ograła Agnieszkę Radwańską
Wydawało się, że Radwańska ma spotkanie pod kontrolą. Niemka, która słynie z mocnego serwisu, w drugiej partii nie wygrała ani jednego swojego podania. Trzeci set zaczął się od mocnego uderzenia krakowianki, która przełamała Lisicki i doprowadziła do stanu 3:0. Niemka w końcu wygrała jednak swoje podanie, a następnie odrobiła przełamanie. Przy stanie 4:4 na dodatek przełamała Polkę i była o włos od zwycięstwa. Radwańska nie poddała się i udało się jej odrobić straty.
Następnie obie zawodniczki wygrały swoje podania i musiały grać do przełamania - w ostatnim secie nie ma tie-breaka. Na koniec spotkania więcej sił zachowała rywalka czwartej rakiety świata. Ewidentnie zmęczona "Isia" przy stanie 7:7 próbowała skracać wymiany, ale jej się to nie udawało - jej woleje były niecelne. Niemka przełamała Polkę, a po chwili wygrała swoje podanie i całą partię 9:7.
W finale Sabine Lisicki zmierzy się z Francuzką Marion Bartoli. Radwańska drugi rok z rzędu musi się pogodzić w Wimbledonie z porażką - rok temu przegrała w finale, w tym roku w półfinale.
pr
Ankieta:
Agnieszka Radwańska w tegorocznym Wimbledonie...
