- Barcelona chce u nas zagrać. Oni szukają rozwiązania - powiedział Tomasz Rachwał, prezes agencji Polish Sport Promotion po tym, jak FC Barcelona odwołała mecz z Lechią Gdańsk.
FC Barcelona miała w sobotę o 20.30 na PGE Arena zagrać mecz towarzyski z Lechią Gdańsk. Sprzedano większość z 30 tysięcy biletów. Kibice liczyli, że obejrzą w akcji m.in. Leo Messiego.
W ostatniej chwili spotkanie zostało odwołane. Wcześniej trener FC Barcelony Tito Vilanova ogłosił, że odchodzi z klubu. Jak poinformowano, Vilanova chce skoncentrować się na walce z chorobą nowotworową. W tej sytuacji zawodnicy i władze klubu postanowili zrezygnować z gry w Polsce.
- Chcielibyśmy ten mecz rozegrać w ciągu dwóch tygodni - powiedział Tomasz Rachwał, prezes agencji Polish Sport Promotion po tym, jak FC Barcelona odwołała mecz z Lechią Gdańsk.
zew, TVN24/x-news
W ostatniej chwili spotkanie zostało odwołane. Wcześniej trener FC Barcelony Tito Vilanova ogłosił, że odchodzi z klubu. Jak poinformowano, Vilanova chce skoncentrować się na walce z chorobą nowotworową. W tej sytuacji zawodnicy i władze klubu postanowili zrezygnować z gry w Polsce.
- Chcielibyśmy ten mecz rozegrać w ciągu dwóch tygodni - powiedział Tomasz Rachwał, prezes agencji Polish Sport Promotion po tym, jak FC Barcelona odwołała mecz z Lechią Gdańsk.
zew, TVN24/x-news