Jose Mourinho po przegranym w rzutach karnych meczu o Superpuchar Europy nie powstrzymał się i skomentował pracę sędziów. Słowa menedżera Chelsea wyprowadziły z równowagi działaczy Bayernu - podaje Wirtualna Polska.
W meczu o Superpuchar Europy zmierzyły się Chelsea prowadzona przez Jose Mourinho i Bayern Monachium Pepa Guardioli. Regulaminowy czas gry zakończył się wynikiem 1:1, po dogrywce było 2:2. Konkurs rzutów karnych wygrał Bayern. Jeszcze podczas meczu - w 85. minucie - szwedzki arbiter Jonas Eriksson usunął z boiska Ramiresa za faul na Mario Goetze. Tej decyzji nie zaakceptował Mourinho.
Według Portugalczyka arbiter "zabił finał", a faul Ramiresa został oceniony zbyt surowo. - Nie było to pod naszą bramką ani podczas kontry Bayernu - stwierdził "The Special One".
Słowa Mourinho nie uszły uwadze działaczom Bayernu. - Po tak brutalnym wejściu rywala Mario miał szczęście, że nie stało mu się nic gorszego. Słowa Mourinho są oburzające - powiedział Karl-Heinz Rummenigge. - Mógł połamać Mario nogi. To najwyraźniejsza czerwona kartka w historii - dodał z kolei prezydent Bayernu, Uli Hoeness.
Po meczu okazało się, że wejście Ramiresa w nogi Goetze kosztowało Niemca kolejną kontuzję. 20-latek będzie pauzował przez kilka tygodni.
pr, Wirtualna Polska
Według Portugalczyka arbiter "zabił finał", a faul Ramiresa został oceniony zbyt surowo. - Nie było to pod naszą bramką ani podczas kontry Bayernu - stwierdził "The Special One".
Słowa Mourinho nie uszły uwadze działaczom Bayernu. - Po tak brutalnym wejściu rywala Mario miał szczęście, że nie stało mu się nic gorszego. Słowa Mourinho są oburzające - powiedział Karl-Heinz Rummenigge. - Mógł połamać Mario nogi. To najwyraźniejsza czerwona kartka w historii - dodał z kolei prezydent Bayernu, Uli Hoeness.
Po meczu okazało się, że wejście Ramiresa w nogi Goetze kosztowało Niemca kolejną kontuzję. 20-latek będzie pauzował przez kilka tygodni.
pr, Wirtualna Polska