Zawodnik Ostrovii Ostów Mazowiecka, Rafał R. po meczu przeciwko Polonii Warszawa trafił… o aresztu. Policja aresztowała mężczyznę, gdyż naruszył ustawę o bezpieczeństwie imprez masowych.
Tuż po końcowym gwizdku zakończonego remisem 1:1 meczu 14. kolejki zawodnicy Ostrovii żegnani brawami przez warszawską publiczność zeszli spokojnie do szatni, również odwdzięczyli się brawami. Prócz jednego. Rafał R. pokazał w kierunku trybun gest oznaczający sympatię dla Legii Warszawa skonfliktowanej z Polonią.
Po tym jak ochrona zaprowadziła sportowca do szatni, niemal nie doszło do bójki pomiędzy nim, a trenerem Polonii. - Czy zdajesz sobie sprawę, co ty robisz? Przyjechałeś po to, żeby się bić? - krzyczał w stronę piłkarza trenere Polonii, Piotrem Dziewickim
Po kilku minutach do autobusu zespołu z Ostrovii Ostrów Mazowiecka weszli policjanci. Zabrali do radiowozu Rafała R., przedstawili mu zarzuty i przewieźli go do aresztu przy ul. Wilczej, gdzie spędził noc. Rozprawa odbędzie się w trybie przyspieszonym.
Sport.pl, ml
Po tym jak ochrona zaprowadziła sportowca do szatni, niemal nie doszło do bójki pomiędzy nim, a trenerem Polonii. - Czy zdajesz sobie sprawę, co ty robisz? Przyjechałeś po to, żeby się bić? - krzyczał w stronę piłkarza trenere Polonii, Piotrem Dziewickim
Po kilku minutach do autobusu zespołu z Ostrovii Ostrów Mazowiecka weszli policjanci. Zabrali do radiowozu Rafała R., przedstawili mu zarzuty i przewieźli go do aresztu przy ul. Wilczej, gdzie spędził noc. Rozprawa odbędzie się w trybie przyspieszonym.
Sport.pl, ml