W sobotę w ramach 38. kolejki Primera Division zmierzą się ze sobą na Camp Nou FC Barcelona i Atletico Madryt. Jeden z tych zespołów zostanie mistrzem Hiszpanii. Gwiazdor "Dumy Katalonii" Leo Messi przyznał jednak, że ewentualne zdobycie tytułu La Liga nie uratuje tego sezonu dla Katalończyków.
Mistrzowie Hiszpanii przystąpią do ostatniego meczu sezonu ze stratą trzech oczek do Atletico. W razie wygranej zespół z Barcelony obroni mistrzostwo dzięki lepszemu bilansowi bezpośrednich spotkań - jesienią na Vicente Calderon padł bezbramkowy remis.
Po porażce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów i finale Pucharu Króla Messi nie jest jednak przekonany, że obrona mistrzostwa uratuje ten sezon dla Blaugrany. - Myślę, że liga to ważne zawody. Zawsze mówimy, że jest ważna, ponieważ znaczy wiele, pracujemy na nią przez cały rok, który był trudny. Jeśli więc zdobędziemy to trofeum, będzie to dla nas z pewnością ważne. Nie jestem jednak pewien, czy to wystarczy, żeby uratować sezon - wyjaśnił Argentyńczyk.
Messi do meczu z Atletico przystąpi jednak zadowolony. Klub w piątek ogłosił, że Argentyńczyk na dniach podpisze nowy kontrakt, na mocy którego zarobi co roku nawet do 25 mln euro netto.
pr, Goal.com
Po porażce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów i finale Pucharu Króla Messi nie jest jednak przekonany, że obrona mistrzostwa uratuje ten sezon dla Blaugrany. - Myślę, że liga to ważne zawody. Zawsze mówimy, że jest ważna, ponieważ znaczy wiele, pracujemy na nią przez cały rok, który był trudny. Jeśli więc zdobędziemy to trofeum, będzie to dla nas z pewnością ważne. Nie jestem jednak pewien, czy to wystarczy, żeby uratować sezon - wyjaśnił Argentyńczyk.
Messi do meczu z Atletico przystąpi jednak zadowolony. Klub w piątek ogłosił, że Argentyńczyk na dniach podpisze nowy kontrakt, na mocy którego zarobi co roku nawet do 25 mln euro netto.
pr, Goal.com