Wielkimi krokami zbliża się walka Tomasza Adamka z Arturem Szpilką. Podczas czwartkowej konferencji prasowej między bokserami doszło do słownej utarczki – podaje Wirtualna Polska.
– Chciałbym wrócić do tego, co Tomek powiedział przed chwilą: przegrałem z Kliczką, bo to nie był ten Adamek, przegrałem z Głazkowem, bo to nie był ten Adamek. No to co, teraz przegra ze Szpilką i też będzie mówił, że przegrał, bo to nie był ten Adamek? To jest takie pieprzenie bzdur – powiedział Artur Szpilka na konferencji prasowej promującej walkę.
Tomasz Adamek szybko odpowiedział swojemu rywalowi. – To znaczy, że przegrywam z honorem. Jeżeli przegrywasz po świetnej walce, uznajesz wyższość przeciwnika i mówisz: dziękuję ja swoje w boksie zrobiłem. Natomiast ja w walkach, które wymieniłeś, nie widziałem siebie błyszczącego, świeżego – ripostował 37-latek.
Wymiana zdań trwała nadal. Szpilka nawiązał do poprzednich walk Adamka i zarzucał mu, że swoje porażki tłumaczy różnymi wymówkami. – Gdybyś zrobił dwanaście kilo wagi jak ja, to pewnie umarłbyś jeszcze przed wejściem do ringu, a ja przewalczyłem dwanaście rund – zakończył Adamek.
Walka Artura Szpilki z Tomaszem Adamkiem odbędzie się 8 listopada w nowej hali w Krakowie.
Wirtualna Polska
Tomasz Adamek szybko odpowiedział swojemu rywalowi. – To znaczy, że przegrywam z honorem. Jeżeli przegrywasz po świetnej walce, uznajesz wyższość przeciwnika i mówisz: dziękuję ja swoje w boksie zrobiłem. Natomiast ja w walkach, które wymieniłeś, nie widziałem siebie błyszczącego, świeżego – ripostował 37-latek.
Wymiana zdań trwała nadal. Szpilka nawiązał do poprzednich walk Adamka i zarzucał mu, że swoje porażki tłumaczy różnymi wymówkami. – Gdybyś zrobił dwanaście kilo wagi jak ja, to pewnie umarłbyś jeszcze przed wejściem do ringu, a ja przewalczyłem dwanaście rund – zakończył Adamek.
Walka Artura Szpilki z Tomaszem Adamkiem odbędzie się 8 listopada w nowej hali w Krakowie.
Wirtualna Polska