Ronaldo stawia ultimatum. "Albo ja, albo Benitez"

Ronaldo stawia ultimatum. "Albo ja, albo Benitez"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ronaldo stawia ultimatum. "Albo ja, albo Benitez" (fot. ZUMA/NEWSPIX.PL) Źródło: Newspix.pl
Po wczorajszym Gran Derbi wygranym przez Barcelonę 4:0 Cristiano Ronaldo zażądał zwolnienia trenera "Królewskich" Rafy Beniteza. W innym wypadku Portugalczyk zapowiedział odejście z klubu - podaje La Gazetta Dello Sport, powołując się na telewizję FOX.
Od momentu objęcia funkcji szkoleniowca Realu Benitez nie miał z Ronaldo łatwego życia. Po słowach Portugalczyka relacja między piłkarzem a trenerem na pewno nie ulegnie poprawie. Postawa Cristiano Ronaldo jest potwierdzeniem plotek głoszących o jego odejściu z Madrytu. Od dłuższego czasu nazwisko reprezentanta Portugalii jest łączone z PSG. Sam zainteresowany twierdzi natomiast, że chętnie zagrałby w Stanach Zjednoczonych.

Do słów Ronaldo odniósł się były trener Realu Madryt Fabio Capello. - Nie wiemy, czy te słowa faktycznie zostały wypowiedziane. Jeśli tak, sprawa jest bardzo poważna. Nie ma zawodnika, który mógłby się stawiać nad tak wielkim klubem, jak Real. Nawet Ronaldo nie ma prawa stosować takiego ultimatum. Ja nigdy bym tego nie zaakceptował - powiedział włoski szkoleniowiec.

Jednakże trener Benitez uważa, że winę za porażkę we wczorajszym meczu ponosi cała drużyna. - Wygrywamy i przegrywamy razem. Oczywiście jest mi bardzo przykro z powodu porażki. Teraz musimy się natychmiast zabrać do pracy, by wyeliminować błędy, które popełniliśmy. Trzeba poszukać trzech punktów w najbliższych meczach Ligi Mistrzów i Primera Division. Co mnie martwi najbardziej? To, że muszę tak szybko odbudować zespół po sobotnim pogromie - zakończył szkoleniowiec.

La Gazetta Dello Sport, FOX, Onet