Polak ostro skrytykował organizatorów igrzysk. „Narazili zdrowie sportowców, to jest kryminał”

Dodano:
Marcin Krukowski Źródło: Newspix.pl / Marcin Bulanda / PressFocus
Marcin Krukowski w ostry sposób skrytykował organizatorów tegorocznych igrzysk olimpijskich. Według polskiego sportowca to, jak Japończycy przygotowali się do zawodów lekkoatletycznych, było godne pożałowania.

Marcin Krukowski reprezentował Polskę na igrzyskach olimpijskich w Tokio w rzucie oszczepem. Występu nie może zaliczyć do udanych, ponieważ odpadł już na etapie kwalifikacji, a przecież jechał do stolicy Japonii z nadzieją na medal. Dlaczego wypadł tak fatalnie? Według niego odpowiedzialni za taki stan rzeczy są między innymi organizatorzy.

Dlaczego organizatorzy zniszczyli igrzyska?

Swojemu niezadowoleniu dał wyraz na Instagramie. – Oni całkowicie zrujnowali imprezę. Nie tylko poprzez uniemożliwienie osiągnięcia poziomu wydajności adekwatnego do igrzysk, ale przede wszystkim narażenie zdrowia sportowców. To jest kryminał. Niektórzy z nas odnieśli poważne kontuzje – napisał Polak. – Ktoś, kto mówi, że warunki były tak samo trudne dla wszystkich zawodników, ma rację, ale albo niewiele wie o tym sporcie, albo jest ignorantem – stwierdził.

Krukowskiemu chodzi przede wszystkim o niskiej jakości nawierzchnię. – Przed finałem, zamiast poszukać odpowiedniego rozwiązania dla podniszczonego toru, pokryli cały pas lodem, aby spróbować go usztywnić – opowiadał. Na zdjęciach zamieszczonych w poście rzeczywiście można dostrzec liczne uszkodzenia nawierzchni, a także inne dowody świadczące o tym, że sportowcy w rzucie oszczepem walczyli nie tylko ze sobą, lecz również z niebezpiecznym torem.

Andrejczyk zgadza się z Krukowskim

Wpis Krukowskiego skomentowała też Maria Andrejczyk, która startowała w tej samej konkurencji. Polce tor nie przeszkodził w zdobyciu srebrnego medalu, ale i tak przyznała rację koledze z reprezentacji.

Źródło: Instagram @mkrukowski1
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...