Przerwano mecz Polski z Albanią. Na murawę poleciały butelki

Dodano:
Trybuna podczas meczu Albanii z Polską Źródło: Newspix.pl / Marcin Karczewski/ PressFocus
Mecz Polski z Albanią przerwano na około 10 minut przed końcem regulaminowego czasu gry. Sędzia nakazał zawodnikom zejście z boiska po tym, jak kibice podopiecznych Edoardo Rei zaczęli rzucać butelki na murawę.

Napięcie związane z meczem Albania – Polska było wyczuwalne już na kilka godzin przed pierwszym gwizdkiem sędziego. Kibice reprezentacji gospodarzy rzucali kuflami po piwie w sympatyków Biało-Czerwonych, którzy zgromadzili się przed stadionem w Tiranie. Nerwowo było także podczas spotkania, a Albańczycy próbowali zdekoncentrować podopiecznych Paulo Sousy już w momencie odgrywania hymnu, gwiżdżąc w trakcie „Mazurka Dąbrowskiego”.

Do kulminacji negatywnych emocji doszło po bramce, jaką w 77. minucie strzelił Karol Świderski. Snajper naszej reprezentacji perfekcyjnie wykończył podanie Mateusza Klicha. Po tym golu z trybuny, na której zasiadali kibice reprezentacji Albanii, poleciały butelki. Wówczas zareagował arbiter, który przerwał spotkanie i nakazał zawodnikom obu drużyn zejście z boiska. Mecz oficjalnie zawieszono, a piłkarzom i kibicom pozostaje czekać na dalsze decyzje sędziego głównego.

Ostatecznie około godz. 22:40 zdecydowano, że mecz zostanie wznowiony, a piłkarze wrócili na boisko.

Źródło: WPROST.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...