Marius Lindvik rzucił wyzwanie Ryoyu Kobayashiemu. Norweg ze złotem olimpijskim!

Dodano:
Marius Lindvik Źródło: Newspix.pl / ZUMA
Marius Lindvik wywalczył złoto olimpijskie, wyprzedzając w konkursie na skoczni dużej Ryoyu Kobayashiego i Karla Geigera. Duży niedosyt ma prawo odczuwać Kamil Stoch, który uplasował się tuż za podium.

Za nami konkurs olimpijski na skoczni dużej, który dostarczył wielu emocji. Poniżej podsumowanie zmagań, które wygrał Marius Lindvik:

Pekin 2022. Dla kogo złoto w skokach narciarskich na dużym obiekcie?

Konkurs na skoczni normalnej przyniósł dość nieoczekiwane rozstrzygnięcia. Wprawdzie po złoto sięgnął Ryoyu Kobayashi, który od początku sezonu potwierdza wysoką formę, ale jeszcze na kilka dni przed startem igrzysk zapewne mało kto spodziewał się, że podium uzupełnią Manuel Fettner i Dawid Kubacki. Tymczasem Austriak i Polak dzięki świetnym skokom w drugiej serii zdołali przesunąć się o kilka pozycji i wywalczyć olimpijskie medale.

Nie można było wykluczyć, że również i na skoczni dużej będziemy świadkami niespodzianek, chociaż po seriach treningowych wyklarowało się grono wyraźnych faworytów do rywalizacji o miejsca na podium. Świetną dyspozycję prezentował Marius Lindvik, a błyszczał również Stefan Kraft. Nie można zapominać także o Słoweńcach. Wiele do udowodnienia ma Peter Prevc, który na mniejszej skoczni przegrał o 0,5 punktu z Dawidem Kubackim i ostatecznie zajął „dopiero” czwarte miejsce.

Polscy kibice mieli z kolei nadzieję, że również i tym razem Biało-Czerwoni włączą się do rywalizacji o wysokie lokaty. Podopieczni Michala Doleżala wprawdzie podczas treningów i kwalifikacji nie błyszczeli, ale podczas konkursu nie zawiedli. Najlepiej spisał się Kamil Stoch, który zajął czwarte miejsce. Daleko lądował również Piotr Żyła, plasując się na 15. pozycji. Paweł Wąsek i Dawid Kubacki zakończyli konkurs olimpijski w trzeciej dziesiątce.

Źródło: WPROST.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...